... eszcze jedną ciekawą inspiracją do rowerowej aktywności, odwiedzin w nowym regionie i aktywnego spędzenia czasu w gronie przyjaciół. Właśnie, przypomniało mi się, że jedną z pierwszych moich wypraw rowerowych z sakwami - około 30 lat temu - była wyprawa Szlakiem Wielkiej Wojny 1409-1411, gdzie w tle również obecny był zakon krzyżacki. Zabytkowa zabudowa rynku w Fürth we Frankonii Kolorowy Festiwal Rokoko w Ansbach Na pewno bardzo dobrym czasem na wizytę we Frankonii, a szczególnie w Ansbach, jest początek lipca, gdy ulice miasta, ogród otaczający oranżerię i okolice kościoła św. Gumbertusa przejmują barwne korowody mieszkańców przebranych w historyczne stroje z XVIII wieku. To coroczny kilkudniowy Festiwal Rokoko, wspominający wystawne, pełne...
Plac miejski w Cadolzburgu
... ego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla", czyli jeszcze jedno piwo charakterystyczne dla Frankonii i w ogóle Bawarii. Piwny toast we Frankonii Miejska autostrada rowerowa do Norymbergi Między Fürth a Norymbergą czekał nas szybki “przelot” miejską autostradą rowerową. Podobnie jak w wielu innych rozwiniętych miastach na świecie, zielony obszar nad rzeką zamienia się w szybki rowerowy kręgosłup wewnątrz lub między miastami - ostatnio dokładnie w ten sposób jeździliśmy po Lipsku w Saksonii. Ale jazda taką drogą to również okazja do fantastycznych rowerowych obserwacji. Ludzie wracający na rowerze z pracy, uczniowie i studenci wracający z zajęć, rodzice wiozący dzieci z przedszkola, a wszyscy oni na przeróżnych rowerach różnych...
Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.


