... starym mieście w Ansbach dobrze jest uważnie spoglądać pod stopy. Niedaleko kościoła św. Ludwika podczas wieczornego spaceru wpadły nam w oko wmurowane w chodnik niewielkie mosiężne tabliczki. Ich treść - żydowskie nazwiska, powtarzający się rok 1938 i nazwy nazistowskich obozów koncentracyjnych - szybko pozwoliła odgadnąć, że to wspomnienie o Żydach z Ansbach, którzy zostali wypędzeni z miasta, między innymi podczas Kryształowej Nocy. Wyszukiwarka szybko dopowiedziała, że to część projektu “kamieni pamięci” (Stolpersteine) realizowanego w Ansbach właśnie w 2021 roku, a na ulicach zamontowano już około połowy z 200 tabliczek. W Polsce pamięć o dawnych żydowskich mieszkańcach wyraża się w ten sposób między innymi w Oświęcimiu, Słubicach, Wr...
Zamek w Cadolzburgu od strony podzamcza
... u ptaka Siedzibie Hohenzollernów zabrakło trzech tygodni Następny na trasie Cadolzburg to być może najważniejsze miejsce na trasie z punktu widzenia historii frankońskiego rodu. Po przejechaniu przez nieregularny plac miejski, po przekroczeniu fosy po efektownym kamiennym moście i po przejściu przez zdobioną rodowymi płaskorzeźbami zamkową bramę ukazuje się nam zamek w Cadolzburgu. Okolice te należały do Hohenzollernów od XIII wieku, a w XIV wieku przenieśli tu swoją główną siedzibę z Norymbergi. Niecodzienna sytuacja zapanowała, kiedy rezydujący tutaj Fryderyk I Hohenzollern otrzymał w 1415 roku tytuł elektora brandenburskiego, a Brandenburgia wraz z Berlinem rządzone były z Frankonii, właśnie z zamku w Cadolzburgu. Aż trudno uwierzyć, ze zamek pr...
Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.