Rowerzyści na Gustavstrasse w Fürth

You are here

Rowerzyści na Gustavstrasse w Fürth

... szlak rowerowy Menu we Frankonii przed trzema laty było, że to tu na jednego mieszkańca przypada najwięcej browarów na świecie. Więc zupełnie nie dziwiło nas, że właściwie każda z kilku gastronomicznych przerw, jakie nam się trafiły przez te trzy dni we Frankonii, była spotkaniem z innym lokalnym browarem. A że w Niemczech dużo popularniejsze niż w Polsce, niewątpliwie także dużo smaczniejsze, jest piwo pszeniczne, które zwykle było dostępne prosto z beczki, niebutelkowane, właśnie od miejscowego producenta, to ten rodzaj piwa królował na naszym stole. Jak widać niżej, czasem także w wersji ciemnej i czasem w zaskakujących, zupełnie prostych szklanicach, jak te z browaru w Spalt. Czasem też pszenicznego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla...

Zobacz więcej: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... my sobie sprawy ze skali opadów, natknęliśmy się na kilka niewielkich podtopień powstałych ostatniej nocy. Mające najwyżej kilkadziesiąt metrów długości płytkie "kałuże" traktowaliśmy jako niezdarzającą się codziennie oryginalną atrakcję i wszystkie pokonywaliśmy “z marszu”. Na pierwszych z nich byliśmy jeszcze przed niemieckimi służbami, które podobne miejsca w trakcie dnia sukcesywnie oznaczały zakazem wjazdu i tablicą z napisem "Hochwasser". Rowerem przez lokalne podtopienia w Niemczech Położone między dwiema bramami Windsbach Kolejnym punktem na trasie było niewielkie, ale urokliwe, zadbane Windsbach. Z dawnego założenia obronnego miasta wciąż oglądać można dwie bramy, dolną i górną, oddzielające obszar zabytkowego centrum od ...

Rowerzyści na Gustavstrasse w Fürth

Rowerzyści na Gustavstrasse w Fürth

... a, może skutkować również zalewaniem miejscowości i innych terenów zamieszkałych przez ludność. Tereny zalewowe przy szlaku rowerowym koło Windsbach Obfite ulewy spowodowały serię podtopień Ponieważ nasza wycieczka po szlaku rowerowym Śladami Hohenzollernów miała miejsce w okresie tragicznych ulew w zachodnich Niemczech, mieliśmy okazję przekonać się, jak w praktyce wygląda zachowanie takiej renaturyzowanej rzeki podczas powodzi. Już między Ansbach a Windsbach, gdy jeszcze nie zdawaliśmy sobie sprawy ze skali opadów, natknęliśmy się na kilka niewielkich podtopień powstałych ostatniej nocy. Mające najwyżej kilkadziesiąt metrów długości płytkie "kałuże" traktowaliśmy jako niezdarzającą się codziennie oryginalną atrakcję i wszystkie p...

Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia:

--> -->