... dliśmy do Frankonii na opisywany tutaj szlak Hohenzollernów, na koniec pokonaliśmy jeszcze Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji, a jeszcze wcześniej w Austrii przejechaliśmy szlak rowerowy Drawy, na koniec wcale nie żegnaliśmy się z ulgą. I choć różnimy się charakterami, choć czasem mamy ochotę zjeść co innego na kolację, choć czasem wszystkim przychodzi znosić moje - jako organizatora - pomysły i nie zawsze jeździmy najkrótszą drogą, to wydaje mi się, że myślami wszyscy jesteśmy już przy następnym wyjeździe. Dziękuję Wam wszystkim bardzo! :-) Nasza ekipa w Norymberdze Zostaw samochód, wróć po niego pociągiem Dobrym wyjściem na pokonanie tego krótkiego, dwudniowego, zaledwie około 100-kilometrowego szlaku rowerowego jest zostawienie samochodó...
Droga rowerowa koło Norymbergi we Frankonii
... P położone blisko centrum miasta, które w latach 1933-1938 przyciągały setki tysięcy Niemców na coroczny zjazd hitlerowskiej partii. Z ogromnego obszaru na którym planowano budowę monumentalnych budowli, w tym stadionu na 400 tysięcy (!) miejsc, została tylko część budynków, większość planów nie została zrealizowana ze względu na przegraną hitlerowskich Niemiec w II wojnie światowej. Wśród zachowanych obiektów jest między innymi Kongresshalle, która jest największym budynkiem w Niemczech z tamtego okresu. Wysokość ścian dochodzi do 40 metrów, ale docelowo hala miała być wysoka aż 70 metrów i przykryta dachem. Wewnątrz Kongresshalle zrobiliśmy rundkę na rowerach (wjazd jest wolny przez bramę od strony północno-wschodniej) i... Wnętrze Kongres...
Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.