Żydowskie kamienie pamięci w Ansbach

You are here

Żydowskie kamienie pamięci w Ansbach

... margrabia Ansbach, brat Albrechta Hohenzollerna, jeszcze jeden siostrzeniec Zygmunta Starego. Klasztor w Heilsbronn jest jednym z najważniejszych miejsc dla dynastii Hohenzollernów - pochowanych jest tutaj około 20 jej przedstawicieli, w tym w tym trzech pierwszych elektorów Brandenburgii: Fryderyk I Hohenzollern, Fryderyk II Żelazny i Albrecht III Achilles. Atrakcją miejsca są również obrazy Albrechta Dürera, które obejrzeć można w klasztornym kościele. Klasztor w Heilsbronn we Frankonii Prawdopodobnie najciekawszą informacją dla turystów z Polski jest fakt pochowania w klasztorze w Heilsbronn polskiej królewny Zofii Jagiellonki, córki Kazimierza IV Jagiellończyka. Zofia Jagiellonka była margrabiną brandenburską w Ansbach i Bayreuth, żoną Fryderyka Star...

Zobacz więcej: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... j potwierdzeniem. Po wspólnie spędzonych trzech tygodniach, podczas których najpierw w Niemczech objechaliśmy rowerami dookoła jezioro Chiemsee w Bawarii, potem wpadliśmy do Frankonii na opisywany tutaj szlak Hohenzollernów, na koniec pokonaliśmy jeszcze Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji, a jeszcze wcześniej w Austrii przejechaliśmy szlak rowerowy Drawy, na koniec wcale nie żegnaliśmy się z ulgą. I choć różnimy się charakterami, choć czasem mamy ochotę zjeść co innego na kolację, choć czasem wszystkim przychodzi znosić moje - jako organizatora - pomysły i nie zawsze jeździmy najkrótszą drogą, to wydaje mi się, że myślami wszyscy jesteśmy już przy następnym wyjeździe. Dziękuję Wam wszystkim bardzo! :-) Nasza ekipa w Norymberdze Zostaw samochód, ...

Żydowskie kamienie pamięci w Ansbach

Żydowskie kamienie pamięci w Ansbach

... da z kilku gastronomicznych przerw, jakie nam się trafiły przez te trzy dni we Frankonii, była spotkaniem z innym lokalnym browarem. A że w Niemczech dużo popularniejsze niż w Polsce, niewątpliwie także dużo smaczniejsze, jest piwo pszeniczne, które zwykle było dostępne prosto z beczki, niebutelkowane, właśnie od miejscowego producenta, to ten rodzaj piwa królował na naszym stole. Jak widać niżej, czasem także w wersji ciemnej i czasem w zaskakujących, zupełnie prostych szklanicach, jak te z browaru w Spalt. Czasem też pszenicznego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla", czyli jeszcze jedno piwo charakterystyczne dla Frankonii i w ogóle Bawarii. Piwny toast we Frankonii Miejska autostrada rowerowa do Norymbergi Między Fürth a Norymberg...

Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: