Kościół św. Ludwika w Ansbach

You are here

Kościół św. Ludwika w Ansbach

... ych rozwiniętych miastach na świecie, zielony obszar nad rzeką zamienia się w szybki rowerowy kręgosłup wewnątrz lub między miastami - ostatnio dokładnie w ten sposób jeździliśmy po Lipsku w Saksonii. Ale jazda taką drogą to również okazja do fantastycznych rowerowych obserwacji. Ludzie wracający na rowerze z pracy, uczniowie i studenci wracający z zajęć, rodzice wiozący dzieci z przedszkola, a wszyscy oni na przeróżnych rowerach różnych typów i różnych marek. Las zaczął się z czasem przerzedzać i wkrótce ustąpił miejsca przedmieściom Norymbergi, w tym dużym obszarom rekreacyjnym położonym nad rzeką Pegnitz. Swoją drogą, wiecie że Pegnitz łącząc się z Rednitz daje początek Regnitz? Droga rowerowa z Fürth do Norymbergi we Frankonii ...

Zobacz więcej: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... lernów we Frankonii przed Fürth Niemal tysiąc lat dynastii Hohenzollernów Na moment cofnijmy się w czasie, by spojrzeć na historyczne tło naszej wycieczki. Za początek dynastii Hohenzollernów przyjmowany jest XI wiek, w którym żył Burchard von Zollern, uważany za protoplastę rodu. W roku 1125 jego dwaj praprawnukowie - Konrad I i Fryderyk IV - wymienili między sobą otrzymany spadek po ojcu, Fryderyku I i dali początek dwóm liniom rodzinnym Hohenzollernów - w Szwabii i we Frankonii, której towarzyszyć będzie nasza trasa. To z linii frankońskiej będą się wywodzić późniejsi elektorzy brandenburscy, królowie Prus i cesarze niemieccy, ale także władcy regionalni niższczego szczebla, urzędnicy i inne postacie publiczne. Wśród tych najbardziej znanych w...

Kościół św. Ludwika w Ansbach

Kościół św. Ludwika w Ansbach

... m się trafiły przez te trzy dni we Frankonii, była spotkaniem z innym lokalnym browarem. A że w Niemczech dużo popularniejsze niż w Polsce, niewątpliwie także dużo smaczniejsze, jest piwo pszeniczne, które zwykle było dostępne prosto z beczki, niebutelkowane, właśnie od miejscowego producenta, to ten rodzaj piwa królował na naszym stole. Jak widać niżej, czasem także w wersji ciemnej i czasem w zaskakujących, zupełnie prostych szklanicach, jak te z browaru w Spalt. Czasem też pszenicznego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla", czyli jeszcze jedno piwo charakterystyczne dla Frankonii i w ogóle Bawarii. Piwny toast we Frankonii Miejska autostrada rowerowa do Norymbergi Między Fürth a Norymbergą czekał nas szybki “przelot” miejską a...

Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: