Wyprawa rowerowa po Jurze w Szwajcarii

You are here

Wyprawa rowerowa po Jurze w Szwajcarii

... go przemysłu i unikalne zegary z całego świata - łącznie to aż 4500 eksponatów. Muzeum powstało już w 1902 roku - aż 120 lat temu, a do obecnego, specjalnie wybudowanego i nieco awangardowego budynku przeniosło się w 1972 roku. Z La Chaux-de-Fonds warto wywieźć też wspomnienie o takich postaciach, jak francuski architekt Le Corbusier i Louis Chevrolet - twórca znanej amerykańskiej marki samochodów, którzy urodzili się i wychowali w tym mieście. A my, gdybyśmy mieli tu jeszcze chwilę, zajrzelibyśmy do raczej rzadko spotykanego miejsca, którym jest tutejsze Muzeum Cywilizacji Islamskich. Międzynarodowe Muzeum Zegarmistrzostwa w La Chaux-de-Fonds Przez płaskowyż Franches-Montagnes do Saint-Ursanne Przez kolejne kilometry Szlaku Jury jedziemy przez pła...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... - mimo późnej pory - właściciel osobiście przygotował nam kolację. I znów poprosiliśmy o rösti, które tak smakowało nam na Szlaku Jezior. Tym razem szwajcarskie placki ziemniaczane zostały podane nam z bardzo smacznym sosem grzybowym i piwem z nieodległego browaru nad Jeziorem Genewskim. Kontaktowy gospodarz towarzyszył nam przy niemal całej kolacji, opowiadając między innymi o naszym następnym dniu - mieliśmy zacząć go kolejnym kilkukilometrowym i dość stromym podjazdem z Baulmes pod główny grzbiet Jury. Rösti - szwajcarskie placki ziemniaczane na Jurze Nasz gospodarz wiedział co mówi - jeszcze w Baulmes zaczął się około 7-kilometrowy podjazd, który w ponad połowie składał się z ponad 10%-owych fragmentów, które wycisnęły z nas sporo po...

Wyprawa rowerowa po Jurze w Szwajcarii

Wyprawa rowerowa po Jurze w Szwajcarii

... ej patronki, świętej Barbary - szynkę pieczoną w gorącym asfalcie, a także skosztować lub zakupić butelkę absyntu. Eksponaty na ekspozycji w kopalni asfaltu Jura w Szwajcarii jak Góry Izerskie w Polsce Trzeci dzień i… trzeci trudny, jurajski podjazd na dzień dobry. Tym razem to około 4 kilometrów cierpliwego kręcenia pod górę, z których ponownie ponad połowa ma nachylenie ponad 10 procent. Tego dnia we znaki dawała nam się jeszcze wysoka temperatura i brak wody na trasie, o którym przestrzegał któryś z przewodników. Wszystko to sprawiało, że podróżowanie rowerem po Szlaku Jury muszę jednak ocenić jako dużo trudniejsze niż po - przywoływanym po raz kolejny - Szlaku Jezior. Chociaż przed wyjazdem wydawało mi się, że będzie odwrotnie. Że...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: