Pamiątkowe zdjęcie z Saint-Ursanne

You are here

Pamiątkowe zdjęcie z Saint-Ursanne

... czy Col de l'Aiguillon, na którą się wspinaliśmy. Przez pewien czas nad głowami mieliśmy kilkudziesięciometrowe, skalne urwisko, jedno z niewielu takich na naszej trasie - to jurajski szczyt Aigulles de Baulmes. Podjazd pod przełęcz Col de l'Aiguillon Ojczyzna szwajcarskiego absyntu - "zielonej wróżki" Tego dnia dotarliśmy do Doliny Travers i miasteczka Môtiers, uznawanego za najważniejszy w Szwajcarii ośrodek produkcji “zielonej wróżki”, czyli absyntu - alkoholu uzyskiwanego z kwiatów i liści piołunu, anyżu, kopru włoskiego i innych ziół. O tradycji związanej z produkcją absyntu w Val-de-Travers opowiada ekspozycja w Domu Absyntu, zajmującym dawny budynek… sądu, w którym przez wiele wcześniejszych lat egzekwowano zakaz produkcji absyntu w S...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... go lata. Choć jego większość stanowiły spokojne, łagodne przejazdy po kilku niewielkich płaskowyżach, to wszystkie one oddzielone były zjazdami w doliny na nocleg i następującymi po nich podjazdami, którymi wracaliśmy w góry Jury. Kilkanaście procent nachylenia to znacznie więcej niż przeciętna górka na rowerowej wycieczce i warto wziąć to pod uwagę wybierając się na Jurę. Czy można zabrać ze sobą dzieci - tak, chociaż raczej te nieco większe, samodzielne i ze świadomością, że jednak większą część Szlaku Jury stanowią drogi publiczne, których pewną istotną częścią są szosy o niewielkim, międzymiastowym natężeniu ruchu. Na pewno jednak Szlak Jury w Szwajcarii to przede wszystkim trasa dla tych, którzy przedkładają ciszę, spokój i nienac...

Pamiątkowe zdjęcie z Saint-Ursanne

Pamiątkowe zdjęcie z Saint-Ursanne

... arskiej agroturystyce W odległości około 3 kilometrów od miasta znajdują się znane w okolicy groty Vallorbe, które przez późną porę dnia niestety opuszczamy. Na noc lądujemy w swojskim pensjonacie w Lignerolle, mieszczącym się w starym budynku dokładnie w centrum wsi. Miejsce klimatem przypominało raczej mało wyszukaną polską agroturystykę, w której - mimo późnej pory - właściciel osobiście przygotował nam kolację. I znów poprosiliśmy o rösti, które tak smakowało nam na Szlaku Jezior. Tym razem szwajcarskie placki ziemniaczane zostały podane nam z bardzo smacznym sosem grzybowym i piwem z nieodległego browaru nad Jeziorem Genewskim. Kontaktowy gospodarz towarzyszył nam przy niemal całej kolacji, opowiadając między innymi o naszym następnym dniu - ...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: