... ury, obok znacznie większych miast Delémont i Porrentruy. Miasteczko wyrosło w XIII-XIV wieku wokół kilkusetletniego klasztoru, jaki powstał nad rzeką Doubs po śmierci irlandzkiego mnicha Ursicinusa w VII wieku. Największą atrakcją miasteczka jest romańska kolegiata z XII-XIV wieku, Wraz z otaczającymi ją budynkami, kamienicami mieszczańskimi i trzema bramami miejskimi kolegiata stanowi doskonałe tło do porannego spaceru po Saint-Ursanne, którego nie mogliśmy sobie odmówić przed kolejnym, już ostatnim dniem rowerowej jazdy po Jurze. Przed wyjazdem robimy jeszcze obowiązkowe pamiątkowe zdjęcie na moście z figurą św. Jana Nepomucena. Rowerzyści na moście w Saint-Ursanne W centrum separatystycznego kantonu Jury Jeżdżąc po Jurze i zwiedzając Saint...

Jurajskie skałki na rowerowym szlaku Jury
... o trudniejsze niż po - przywoływanym po raz kolejny - Szlaku Jezior. Chociaż przed wyjazdem wydawało mi się, że będzie odwrotnie. Że Jura szwajcarska będzie jednak trochę jak polska Jura Krakowsko-Częstochowska, a tymczasem charakterem i warunkami do uprawiania turystyki rowerowej dużo bliżej było jej do naszych Sudetów, a w nich - do Gór Izerskich, ale ze względu na doskonałą jakość asfaltowych nawierzchni - raczej po czeskiej stronie, niż po polskiej. W każdym razie Jura w Szwajcarii to regularne pasmo górskie i do rowerowej wycieczki po niej należy podejść jak do wyprawy o górskim charakterze. Na Jurze jak w Górach Izerskich Z sakwami Extrawheel po Europie Szlak Jury był kolejnym, na którym wróciliśmy do używania sakw rowerowych od polskieg...
Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.