Zjazd wzdłuż rzeki Lucelle

You are here

Zjazd wzdłuż rzeki Lucelle

... ynków dawnej kopalni znajduje się wejście do kopalnianych korytarzy, które można zwiedzać w towarzystwie miejscowego przewodnika. Od początku XVIII wieku aż do 1986 roku z miejscowego złoża wydobyto aż dwa miliony ton tego jurajskiego “czarnego złota”. W tutejszej kawiarni zamówić można lokalny specjał, który podobno kiedyś miejscowi górnicy przygotowywali w święto swojej patronki, świętej Barbary - szynkę pieczoną w gorącym asfalcie, a także skosztować lub zakupić butelkę absyntu. Eksponaty na ekspozycji w kopalni asfaltu Jura w Szwajcarii jak Góry Izerskie w Polsce Trzeci dzień i… trzeci trudny, jurajski podjazd na dzień dobry. Tym razem to około 4 kilometrów cierpliwego kręcenia pod górę, z których ponownie ponad połowa ma nachy...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... wyobrażam jazdy bez szybkiego dostępu do wszystkich podręcznych rzeczy, od portfela przez powerbank, karty pamięci, czołówkę, słuchawki i kilkanaście innych drobiazgów, aż po kijek do selfie. Sakwy Extrawheel na Jurze Secesja, zegarki i islam w La Chaux-de-Fonds Z nieco sennego i raczej nieporywającego odcinka Szlaku Jury w okolicach Les Ponts-de-Martel wyrywa nas prawie 40-tysięczne La Chaux-de-Fonds. Miasto La Chaux-de-Fonds położone jest na wysokości około 1000 metrów nad poziomem morza, co czyni je jednym z najwyżej położonych miast w Europie. Wpadamy w klimat francuskiego Art Noveau z początku XIX wieku, z którego pochodzą secesyjne, wysokie kamienice dominujące w historycznym układzie urbanistycznym miasta. Bardzo regularny, funkcjonalny układ...

Zjazd wzdłuż rzeki Lucelle

Zjazd wzdłuż rzeki Lucelle

... Wszystko to sprawiało, że podróżowanie rowerem po Szlaku Jury muszę jednak ocenić jako dużo trudniejsze niż po - przywoływanym po raz kolejny - Szlaku Jezior. Chociaż przed wyjazdem wydawało mi się, że będzie odwrotnie. Że Jura szwajcarska będzie jednak trochę jak polska Jura Krakowsko-Częstochowska, a tymczasem charakterem i warunkami do uprawiania turystyki rowerowej dużo bliżej było jej do naszych Sudetów, a w nich - do Gór Izerskich, ale ze względu na doskonałą jakość asfaltowych nawierzchni - raczej po czeskiej stronie, niż po polskiej. W każdym razie Jura w Szwajcarii to regularne pasmo górskie i do rowerowej wycieczki po niej należy podejść jak do wyprawy o górskim charakterze. Na Jurze jak w Górach Izerskich Z sakwami Extrawheel po Eur...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: