... dowskie miasto. Wszystkie te wyobrażenia legły w gruzach, gdy wjechaliśmy do kameralnego miasteczka z zachowanym dawnym układem urbanistycznym, skromnym ratuszem i rzędami zabytkowych domów kupieckich z muru pruskiego, pochodzących z przełomu XVIII i XIX wieku. A siedząc przy kawie i ciastku w jednej z kiku knajpek w okolicy ratusza czytaliśmy o mieszkańcach, którzy uratowali Angermünde przed zniszczeniem. To dwóch jego przedwojennych mieszkańców, piekarz i jubiler, którzy w 1945 roku uprzedzili działania wojenne Armii Czerwonej i bez walki poddali Angermünde. Dziś trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć, czy był to bardziej ich pragmatyzm czy tchórzostwo, jednak to właśnie tym dwóm rzemieślnikom miasto Angermünde zawdzięcza swój dzisiejszy historyczny charakte...
Turyści rowerowi w Schorfheide-Chorin
... przejechaniu przepustem pod autostradą A11 przy szlaku rowerowym pojawia się niewielki, zabytkowy kościółek w Glambeck, zbudowany z muru pruskiego. Choć stojąca przed nim żółta tabliczka przekonuje, że to “kościół dla rowerzystów”, ta dawna świątynia jest dzisiaj przede wszystkim wyjątkową instytucją kulturalną ukrytą wśród dziewiczej przyrody Schorfheide-Chorin. Rowerowy kościół w Brandenburgii XVI-wieczny kościół w Glambeck jest jednym z najmniejszych kościołów w Brandenburgii. Dzięki zaangażowaniu niewielkiego stowarzyszenia świątynia funkcjonuje dziś już tylko jako oryginalna sala koncertowa i miejsce wystaw. Co roku odbywa się tu kilkanaście koncertów, podczas których gra między innymi stojący wewnątrz kościoła ponad 150-le...
Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.


