Młyn klasztorny w Boitzenburgu

You are here

Młyn klasztorny w Boitzenburgu

... wokół Uckermarku nie biegnie dalej kolejowym śladem. Pokolejowa trasa rowerowa Fürstenwerder-Templin Niespodziewany pałac-zamek w Boitzenburgu Powodem, dla którego Uckermärkischer Radrundweg pozostawia pokolejowy odcinek z boku, jest zupełnie zaskakujący nas Boitzenburg - jeszcze jeden z ukrytych klejnotów Brandenburgii, z atrakcyjności którego nie zdawaliśmy sobie sprawy. W niewielkiej wsi znajdujemy najpierw pozostałości dawnej zabudowy, a następnie stajemy pod imponującą bryłą pałacu. Pałac w Boitzenburgu położony jest na wzgórzu na wyspie nad rzeką Strom, którą kiedyś w całości zajmował park w stylu angielskim. Nad tą samą rzeką, kilkaset metrów dalej, znajdują się jeszcze malownicze ruiny klasztoru cystersów i zachowany młyn klaszto...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... A11 przy szlaku rowerowym pojawia się niewielki, zabytkowy kościółek w Glambeck, zbudowany z muru pruskiego. Choć stojąca przed nim żółta tabliczka przekonuje, że to “kościół dla rowerzystów”, ta dawna świątynia jest dzisiaj przede wszystkim wyjątkową instytucją kulturalną ukrytą wśród dziewiczej przyrody Schorfheide-Chorin. Rowerowy kościół w Brandenburgii XVI-wieczny kościół w Glambeck jest jednym z najmniejszych kościołów w Brandenburgii. Dzięki zaangażowaniu niewielkiego stowarzyszenia świątynia funkcjonuje dziś już tylko jako oryginalna sala koncertowa i miejsce wystaw. Co roku odbywa się tu kilkanaście koncertów, podczas których gra między innymi stojący wewnątrz kościoła ponad 150-letni fortepian Steinweg. I tylko 400 metr...

Młyn klasztorny w Boitzenburgu

Młyn klasztorny w Boitzenburgu

... d jeziorem Unteruckersee. I wciąż mam wrażenie, że to dokładnie odwrotny obraz do tego, jaki kiedyś wyniosłem ze szkoły, kiedy Niemcy przedstawiano nam jako bardzo zurbanizowany, pełen obszarów przemysłowych, kraj. Tymczasem są miejsca, tereny zielone, obszare chronione, których naprawdę możemy Niemcom zazdrościć. Młody dzięcioł zielony z Brandenburgii Początek i koniec trasy w Schwedt nad Odrą Czterodniową pętlę po Uckermarku, przejechaną w całości po Uckermärkischer Radrundweg, zamknęliśmy pojawiając się ponownie w Schwedt. Wcześniej jednak mieliśmy okazję do pożegnania i z Uckermarkiem, i z Doliną Dolnej Odry, którą prowadzi ostatnie kilka kilometrów doskonałej drogi rowerowej skrajem Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Nogi a...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: