... strzenie. Tylko podczas tej wycieczki po Uckermarku - oprócz spotkania z dzięciołem zielonym - wpadły nam w oko sarna z koźlęciem - w rezerwacie Schorfheide-Chorin, ale też dwa płochliwe żurawie z młodymi - niedaleko Prenzlau, nad jeziorem Unteruckersee. I wciąż mam wrażenie, że to dokładnie odwrotny obraz do tego, jaki kiedyś wyniosłem ze szkoły, kiedy Niemcy przedstawiano nam jako bardzo zurbanizowany, pełen obszarów przemysłowych, kraj. Tymczasem są miejsca, tereny zielone, obszare chronione, których naprawdę możemy Niemcom zazdrościć. Młody dzięcioł zielony z Brandenburgii Początek i koniec trasy w Schwedt nad Odrą Czterodniową pętlę po Uckermarku, przejechaną w całości po Uckermärkischer Radrundweg, zamknęliśmy pojawiając si...

Nadleśnictwo Reiersdorf koło Gollina
... dzięcza swój dzisiejszy historyczny charakter. To było na pewno największe zaskoczenie wyjazdu i nawet niespecjalnie przeszkadzał nam zabytkowy bruk, leżący na większości ulic zabytkowego starego miasta. Zabytkowe centrum Angermünde Najpierw rezerwat Blumberger Mühle Fischteiche... Tuż za Angermünde wjechaliśmy do ogromnego, naturalnego obszaru rezerwatu biosfery UNESCO Schorfheide-Chorin, którego niektóre okolice mieliśmy okazję poznawać podczas naszych wcześniejszych wycieczek rowerowych po Brandenburgii. Rezerwaty biosfery powstają na świecie w ramach programu UNESCO Człowiek i Biosfera (MaB), a ich celem jest ochrona środowiska i wartości kulturowych istotnych dla lokalnych społeczności. I od razu trafiamy do Blumberskiego Młyna (Blumberger Müh...
Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.