Tablica szlaku Berlin-Uznam w Prenzlau

You are here

Tablica szlaku Berlin-Uznam w Prenzlau

... lądają Polacy. Wschodnia Brandenburgia przyciąga jednak nie tylko turystów, skuszonych świetnymi warunki do turystyki rowerowej i niemal obowiązkową jazdą szlakiem Odra-Nysa. Wschodnie Niemcy, które wyludniają się z powodu wewnętrznych migracji do Berlina i na zachód kraju, coraz częściej stają się miejscem, do którego przenoszą się Polacy w poszukiwaniu miejsca do codziennego, normalnego życia. Powodem są przeważnie lepsze warunki pracy i znacznie korzystniejsze wynagrodzenia. Coraz większą grupę stanowią polscy pracownicy niemieckiej służby zdrowia, często słychać również o atrakcyjnych ofertach zakupu mieszkań, które we wschodnich Niemczech okazują się tańsze od galopujących cen nieruchomości w Polsce. Do tych zmieniających się realiów wpasowu...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ło 70 wsi, w tym część powstała wokół dworów pańskich, a także trzy miasteczka - Greiffenberg, Joachimsthal i Oderberg. Obszar ten zamieszkują jedynie 32 tysiące ludzi, gęstość zaludnienia spada więc do jedynie 25 mieszkańców na kilometr kwadratowy. Wśród najcenniejszych miejsc rezerwatu Schorfheide-Chorin jest 300-letni las bukowy Grumsin, położony jednak kilka kilometrów na południe od szlaku rowerowego, którym jedziemy. Jeśli dystans pozwoli, warto dodać to miejsce do listy miejsc do zobaczenia na trasie i zobaczyć jeden z najpiękniejszych, najstarszych lasów pierwotnych Europy. Nam niestety zabrakło na to czasu. Droga rowerowa przez rezerwat Schorfheide-Chorin Rowerowo-kulturalna świątynia i oryginalny gołębnik Większość prawie 50-kilo...

Tablica szlaku Berlin-Uznam w Prenzlau

Tablica szlaku Berlin-Uznam w Prenzlau

... rego zachowane uliczki i kamienice znów przywołuję refleksję na temat szczęścia, jakie podczas II wojny światowej miało wiele brandenburskich miasteczek i które zachowały wiele ze swojego wielowiekowego architektonicznego dorobku. Trzeba przyznać, że jeździć rowerem po starym bruku w Joachimsthal, podobnie jak po tym w Angermünde, jest niełatwo, ale to właśnie między innymi dzięki niemu czuć tu ducha historii. Warto (chodnikami) przejechać te kilka uliczek malutkiego centrum, zajrzeć do kościoła, z oryginalnym szczytem dzwonowym, którym zastąpiono wieżę, spaloną na początku XIX wieku. I pamiętać, że na obrzeżach miasteczka znajduje się stara wieża ciśnień, którą wyspiarskie małżeństwo biznesmenów zamieniło w oryginalną rezydencję, galer...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: