... acyjna z 1860 roku, w której - w dodatku - akurat odbywała się swojska niemiecka impreza firmowa. Zabytkowa sala w leśnym hotelu Stieglitzenkrug Po naprawdę słabej końcówce poprzedniego dnia na złych drogach Meklemburgii-Pomorza Przedniego, ranek poprawił nam humory. Kilka pierwszych kilometrów przejechaliśmy po drodze poprowadzonej wokół jezior Pojezierza Feldberskiego (Feldberger Seenlandschaft), w większości będącej asfaltowym ciągiem pieszo-rowerowym. I choć kilka podjazdów wymagało mocnego naciśnięcia pedałów, dzisiaj zaliczam ten krótki odcinek do najbardziej atrakcyjnych fragmentów szlaku wokół Uckermarku. Feldberger Seenlandschaft to niemal na pewno miejsce w Polsce zupełnie nieznane, a i prawdopodobnie mało znane w samych Niemczech, więc ...
Pension Mitteltorturm w Prenzlau
... j miało wiele brandenburskich miasteczek i które zachowały wiele ze swojego wielowiekowego architektonicznego dorobku. Trzeba przyznać, że jeździć rowerem po starym bruku w Joachimsthal, podobnie jak po tym w Angermünde, jest niełatwo, ale to właśnie między innymi dzięki niemu czuć tu ducha historii. Warto (chodnikami) przejechać te kilka uliczek malutkiego centrum, zajrzeć do kościoła, z oryginalnym szczytem dzwonowym, którym zastąpiono wieżę, spaloną na początku XIX wieku. I pamiętać, że na obrzeżach miasteczka znajduje się stara wieża ciśnień, którą wyspiarskie małżeństwo biznesmenów zamieniło w oryginalną rezydencję, galerię sztuki i punkt widokowy na okolicę. Nasze wspomnienia z Joachimsthal to także pyszne sznycle ze szparagami podczas...
Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.


