... ścigów samochodowych Mistrzostw Europy w wyścigach górskich. To jednak były już jedne z ostatnich kilometrów pokonywanych w przyjaznym krajobrazie Jury, już w połowie dnia w krajobrazie zaczęliśmy dostrzegać drogowskazy mówiące, że powoli zbliżamy się do końca naszej wycieczki - Bazylei. Za wsią Lucelle delektujemy się jeszcze długim, spokojnym, około 15-kilometrowym zjazdem wzdłuż rzeki o tej samej nazwie, który na prawie całym tym odcinku biegnie raz po francuskiej, raz po szwajcarskiej stronie granicy, tym samym przerzucając nas co chwilę z jednego państwa do drugiego. Wkrótce, po kolejnej krótkiej wspinaczce, mijamy szwajcarską Jasną Górę, czyli klasztor Mariastein i zbliżamy się do końca naszej trasy w Bazylei, którą zwiedziliśmy podczas wyciec...
Krowy na szlaku rowerowym na Jurze w Szwajcarii
... się takiego obrazu regionu. Po długich odcinkach Szlaku Jury przez górskie pustkowia, po wielu kilometrach z dala od ludzkich siedzib lub przez rzadko zaludnione tereny o rolniczym charakterze, zostało w nas wspomnienie regionu bardzo naturalnego, przyjemnie dzikiego i nieco odludnego. To duży kontrast w stosunku do alpejskich klimatów, które zajmowały nas przez kilka poprzednich dni na rowerowym Szlaku Jezior w Alpach. Nawet główna szwajcarska strona rowerowa zaleca, by na Jurze w niektóre dni zaopatrzyć się w dużą ilość wody, bo przez wiele kolejnych kilometrów nie będzie miejsc ani miejscowości, gdzie będzie to możliwe, także ze względu na budowę geologiczną Jury i skalne podłoże, na którym trudno utrzymać się ciekom wodnym. Jednak ten zaciszny, ustronny w...
Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.


