... ienia charakter naszego wyjazdu. Szlak biegnie tędy prawie pozbawionym przewyższeń odcinkiem, mijając kilka plaż i kąpielisk. Jednak w tych cichych szwajcarskich miasteczkach restauracje zamykają się w tym dniu już o godz. 14 pozbawiając nas planowanego posiłku. Za ostatnim z nich - Les Charbonnières, położonym pod charakterystycznym szczytem Dent de Vaulion - znowu ruszamy w górę, by po krótkim podjeździe zacząć długi, szybki i nieco kręty zjazd do Vallorbe. Szutrowa nawierzchnia wygląda początkowo tak zachęcająco, że puszczamy klamki i nasze prędkości szybko rosną powyżej 30 km/h. Aż do momentu, gdy na jednym z zakrętów na drodze leży więcej luźnego szutru i obydwaj z Markiem po uślizgu przedniego koła lądujemy na ziemi. W efekcie brawurowego zjazd...

Rösti - szwajcarskie placki ziemniaczane na Jurze
... ka będzie jednak trochę jak polska Jura Krakowsko-Częstochowska, a tymczasem charakterem i warunkami do uprawiania turystyki rowerowej dużo bliżej było jej do naszych Sudetów, a w nich - do Gór Izerskich, ale ze względu na doskonałą jakość asfaltowych nawierzchni - raczej po czeskiej stronie, niż po polskiej. W każdym razie Jura w Szwajcarii to regularne pasmo górskie i do rowerowej wycieczki po niej należy podejść jak do wyprawy o górskim charakterze. Na Jurze jak w Górach Izerskich Z sakwami Extrawheel po Europie Szlak Jury był kolejnym, na którym wróciliśmy do używania sakw rowerowych od polskiego producenta, firmy Extrawheel. W komplecie z tradycyjnymi, bocznymi sakwami Extrawheel Wayfarer na moim rowerze zadebiutowała tegoroczna nowość w oferc...
Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.