Zjazd z przełęczy Col de la Croix

You are here

Zjazd z przełęczy Col de la Croix

... rą odnalazł w szwajcarskiej Jurze. Nazwę tę podchwycił francuski geolog Alexandre Brongniart, czym utrwalił ją w nauce na wieki jako określenie okresu czasu, kiedy powstała skała. Warto więc na Jurę spoglądać w ten jeszcze jeden, specjalny sposób, jako na miejsce zasłużone dla ziemskiej nauki, szczególnie mijając imponujący jurajski przekrój odsłonięty podczas drążenia drogi na podjeździe z Travers. Wyobraźcie sobie, że aby powstała każda z tych widocznych poziomych warstw osadów wapiennych, musiały minąć setki tysięcy, a może miliony lat. Przekrój przez skały na Jurze w Szwajcarii Szlak Jury jednym z głównych szlaków Szwajcarii Naszym rowerowym przewodnikiem po Jurze był Jura-Route - Szlak Jury, jeden z głównych, narodowych sz...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... w Szwajcarii Saint-Ursanne należy do grona najpiękniejszych miasteczek Szwajcarii, jest też jednym z trzech najlepiej zachowanych historycznych miast Jury, obok znacznie większych miast Delémont i Porrentruy. Miasteczko wyrosło w XIII-XIV wieku wokół kilkusetletniego klasztoru, jaki powstał nad rzeką Doubs po śmierci irlandzkiego mnicha Ursicinusa w VII wieku. Największą atrakcją miasteczka jest romańska kolegiata z XII-XIV wieku, Wraz z otaczającymi ją budynkami, kamienicami mieszczańskimi i trzema bramami miejskimi kolegiata stanowi doskonałe tło do porannego spaceru po Saint-Ursanne, którego nie mogliśmy sobie odmówić przed kolejnym, już ostatnim dniem rowerowej jazdy po Jurze. Przed wyjazdem robimy jeszcze obowiązkowe pamiątkowe zdjęcie na moście z fi...

Zjazd z przełęczy Col de la Croix

Zjazd z przełęczy Col de la Croix

... prowadzi co roku jeden z wyścigów samochodowych Mistrzostw Europy w wyścigach górskich. To jednak były już jedne z ostatnich kilometrów pokonywanych w przyjaznym krajobrazie Jury, już w połowie dnia w krajobrazie zaczęliśmy dostrzegać drogowskazy mówiące, że powoli zbliżamy się do końca naszej wycieczki - Bazylei. Za wsią Lucelle delektujemy się jeszcze długim, spokojnym, około 15-kilometrowym zjazdem wzdłuż rzeki o tej samej nazwie, który na prawie całym tym odcinku biegnie raz po francuskiej, raz po szwajcarskiej stronie granicy, tym samym przerzucając nas co chwilę z jednego państwa do drugiego. Wkrótce, po kolejnej krótkiej wspinaczce, mijamy szwajcarską Jasną Górę, czyli klasztor Mariastein i zbliżamy się do końca naszej trasy w Bazylei, którą...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: