Kolorowe kamienice w Unterseen

You are here

Kolorowe kamienice w Unterseen

... kach założonego przed ponad 800 laty miasta nie przychodzi nam do głowy, by takim głosom przeczyć. Wśród najczęściej odwiedzanych miejsc w Lucernie jest Winny Rynek z najstarszą gotycką fontanną w mieście, wspominającą obowiązek posiadania broni przez dawnych mieszkańców miasta. Kawałek dalej przy Rynku Zbożowym stoi ratusz, przed którym trafiamy na spontaniczny koncert czeskiego chóru. Jednak obiektem największego zainteresowania turystów w Lucernie są dwa drewniane mosty biegnące ukośnie przez rzekę Reuss - Most Kapliczny i Most Plewny (zwany również Młyńskim). Most Kapliczny uchodzi za najstarszy kryty drewniany most w Europie, powstał w połowie XIV wieku jako element miejskich fortyfikacji chroniący miasto przed niebezpieczeństwem, jakie miałoby nad...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... statnich kilometrach prowadzi przez Vevey do słynnego Montreux, gdzie ma swój koniec. My jednak, podobnie jak na początku wycieczki, zmodyfikowaliśmy ostatnie kilometry i zamiast na wschód do Montreux skierowaliśmy się na zachód - wzdłuż Jeziora Genewskiego do Lozanny, podążając za znakami krajowego szlaku rowerowego numer 1, czyli Rhone Route. Był to dla nas wybór lepszy zarówno pod względem późniejszej logistyki - z Lozanny było bliżej do Nyonu, gdzie mieliśmy wkrótce zacząć Szlak Jury, ale też pozwalał zobaczyć nieco więcej Jeziora Genewskiego. Wybór okazał się więcej niż dobry, bo zaraz za Vevey wjechaliśmy do winnic Lavaux, a tam... Tam trafiliśmy na jeden z najpiękniejszych odcinków szlaku rowerowego, jakim kiedykolwiek mieliśmy okazję jechać!...

Kolorowe kamienice w Unterseen

Kolorowe kamienice w Unterseen

... w kierunku Szlaku Jezior prowadziło w górę rzeki Sihl po regionalnym szlaku rowerowym nr 94, który ma swój początek w pobliżu dworca kolejowego. Musieliśmy trafić na lubianą, popularną trasę, bo razem z nami w tym samym kierunku na niedzielną wycieczkę ruszało wielu mieszkańców miasta, często w rodzinnym składzie. Szlak na większości tego odcinka biegł w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, także na terenie Zurychu. Później, chroniąc rowerzystów przed mocnym słońcem, chował się w gęstwinie lasu porastającego dolinę. Nawet tak krótki przejazd zdążył pokazać nam, że również te “dwucyfrowe”, regionalne szlaki rowerowe w Szwajcarii mogą być świetnie przygotowane, atrakcyjnie poprowadzone i poprawnie oznakowane. W dodatku pierwsze 200 metrów róż...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: