Zabytkowy globus w Muzeum Narodowym w Zurychu

You are here

Zabytkowy globus w Muzeum Narodowym w Zurychu

... urychu. Patrząc na sprawę już z domowej perspektywy, mogę chyba napisać, że to o dwa dni za mało. Przynajmniej. Na pewno chcielibyśmy zostać dłużej w Lucernie i Lozannie - w tych miastach przydałaby nam się przynajmniej połowa dnia więcej, a idealnie byłoby mieć jednak cały dodatkowy dzień do dyspozycji, by zajrzeć do większej liczby atrakcji. W końcu Szwajcaria to niezwykle ciekawy kraj, pełen zarówno atrakcji kształtowanych współcześnie, jak i sumiennie dbający o regionalne tradycje i zabytki. Za to dobrym posunięciem było planowanie etapów o średniej długości około 70 kilometrów dziennie, ostatecznie wyznaczanych przez dostępne noclegi rezerwowane przez Booking.com. To akurat tyle, ile zwykle przejeżdżamy zagladając do ciekawych miejsc po drodze ...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... nim, pomarańczowym drinkiem. Platformy zakotwiczone na Jeziorze Zuryskim Regionalnym szlakiem nr 94 do Szlaku Jezior Pierwsze 25 rowerowych kilometrów w kierunku Szlaku Jezior prowadziło w górę rzeki Sihl po regionalnym szlaku rowerowym nr 94, który ma swój początek w pobliżu dworca kolejowego. Musieliśmy trafić na lubianą, popularną trasę, bo razem z nami w tym samym kierunku na niedzielną wycieczkę ruszało wielu mieszkańców miasta, często w rodzinnym składzie. Szlak na większości tego odcinka biegł w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, także na terenie Zurychu. Później, chroniąc rowerzystów przed mocnym słońcem, chował się w gęstwinie lasu porastającego dolinę. Nawet tak krótki przejazd zdążył pokazać nam, że również te “dwucyfrowe...

Zabytkowy globus w Muzeum Narodowym w Zurychu

Zabytkowy globus w Muzeum Narodowym w Zurychu

... mi, w tym miejscu należy zachować wyjątkową uwagę. I choć to miejsce potencjalnie niebezpieczne, zwracam uwagę na podjęte przez Szwajcarów szczególne kroki by zwrócić uwagę na rowerowych turystów i zapewnić nam bezpieczny przejazd w kierunku jeziora Thun. Specjalny pas rowerowy na jezdni na Szlaku Jezior Bieg po najdłuższych schodach na świecie Większość liczącego około 15 kilometrów odcinka Szlaku Jezior między Interlaken a Spiez poprowadzono po drodze rowerowej biegnącej nad samym brzegiem Thunersee. Barwa jeziora Thun, w odróżnieniu od połączonego z nim rzeką Aare jeziora Brienzersee, to już nie turkus, ale głęboki granat, o czym nawet wspominają przewodniki i o czym przekonałem się następnego dnia fotografując Spiez z góry. Na tym o...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: