Rowerowa trasa na przedmieściach Zurychu

You are here

Rowerowa trasa na przedmieściach Zurychu

... łynne sery nie znajduje się jednak w samym Gruyères, a w Pringy - w miejscowości położonej tuż pod Gruyères. "Pod", gdyż Gruyères w praktyce jest pięknie zachowanym i położonym na niewielkim wzgórzu zespołem zamkowym, na który składają się dwa zamki i położone przed nimi "podzamcze", mające formę krótkiego, miejskiego placu otoczonego domami z XVI-XVII wieku. Całość miejscowości jest otoczona murami i wyłączona z ruchu samochodowego. Ciekawe, że wielu gości przyjeżdża tutaj nie dla większego zamku Gruyères, którego pochodzenie szacuje się na końcówkę XIII wieku, ale dla mniejszego Chateau St. Germain. To w nim znajduje się galeria dzieł Hansa Rudolfa Gigera - nieżyjącego już szwajcarskiego artysty, który otrzymał Oscara za postać "obcego" i ...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... adamy w Polsce. Rösti na szwajcarskie salony wprowadzili dawni, mniej zamożni mieszkańcy kantonu Berno. Smażone z boczkiem, chrupiące, podane nam w jednej wersji z żółtym serem i jajkiem, a w drugiej z białą lokalną kiełbasą, smakowały pysznie, co z kolei było powodem ogromnej satysfakcji naszego kelnera i właściciela hotelu w jednym. Rösti jedzone na hotelowym tarasie w świetle zachodzącego nad Meiringen Słońca były naprawdę przyjemnym zwieńczenia aktywnego dnia. A jakby wszystkich tych atrakcji w Meiringen było mało, to dodam, że właśnie w tym mieście około 1600 roku piekarz o imieniu Gasparini po raz pierwszy upiekł… bezę, która później zrobiła furorę wśród europejskich łasuchów. Niestety, a może na szczęście, tego nie było w karcie nasze...

Rowerowa trasa na przedmieściach Zurychu

Rowerowa trasa na przedmieściach Zurychu

... o Montreux skierowaliśmy się na zachód - wzdłuż Jeziora Genewskiego do Lozanny, podążając za znakami krajowego szlaku rowerowego numer 1, czyli Rhone Route. Był to dla nas wybór lepszy zarówno pod względem późniejszej logistyki - z Lozanny było bliżej do Nyonu, gdzie mieliśmy wkrótce zacząć Szlak Jury, ale też pozwalał zobaczyć nieco więcej Jeziora Genewskiego. Wybór okazał się więcej niż dobry, bo zaraz za Vevey wjechaliśmy do winnic Lavaux, a tam... Tam trafiliśmy na jeden z najpiękniejszych odcinków szlaku rowerowego, jakim kiedykolwiek mieliśmy okazję jechać! Wrażenia z jazdy rowerem po trasie poprowadzonej po kamiennych terasach na dość stromym zboczu, gdzie wszędzie dookoła stały krzaki winorośli, a z pięknie niebieskiego nieba świeciła g...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: