Wyremontowany wiadukt kolejowy w Glaznotach

You are here

Wyremontowany wiadukt kolejowy w Glaznotach

... w, także wojsk polsko-litewskich przed bitwą pod Grunwaldem, następnie potopu szwedzkiego, nawet najazdu Tatarów, a w końcu miasto zniszczyli Rosjanie w 1945 roku. Świadomie raz używam słowa “miasto”, raz “wsi”, gdyż do 1945 roku Dąbrówno posiadało prawa miejskie, których ze względu na zniszczenia po wojnie już nie odzyskało. Centrum Dąbrówna z lotu ptaka Synagoga i kościoły - ewangelicki i katolicki W XIV wieku Krzyżacy wybudowali zamek w miejscu wcześniejszego grodu obronnego. Wielokrotnie przebudowywany w kolejnych wiekach nie przetrwał 1945 roku i dziś można oglądać go tylko w symbolicznej postaci. Większe wyobrażenie o historii Dąbrówna daje XVII-wieczny kościół położony niedaleko głównego placu miejskiego, który od reformacj...

Zobacz więcej: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... i fragmentem ocalałych XIV-wiecznych murów miejskich jest prawdopodobnie najładniejszym obrazkiem z Dąbrówna. Kilkaset metrów dalej znajduje się opuszczona synagoga w Dąbrównie, która wraz z kościołem ewangelickim i XIX-wiecznym kościołem katolickim mogłaby dziś ciekawie opowiadać o wielokulturowej historii tej niedocenianej miejscowości. Opuszczona synagoga w Dąbrównie Na rowerach po polu bitwy pod Grunwaldem Kolejny dzień jazdy po Mazurach Zachodnich rozpoczęliśmy od wizyty na niedalekich polach Grunwaldu, słynnych z powodu jednej z największych bitew średniowiecznej Europy, jaką w 1410 roku stoczyło tutaj połączone rycerstwo polskie i litewskie z siłami zakonu krzyżackiego. Dla rowerzystów to wdzięczne miejsce do zwiedzania, gdyż tutejsze...

Wyremontowany wiadukt kolejowy w Glaznotach

Wyremontowany wiadukt kolejowy w Glaznotach

... ziesięciu osób to pewne wyzwanie, przede wszystkim ze względu na chęć nocowania w jednym miejscu. To przeważnie eliminuje większość mniejszych gospodarstw agroturystycznych, a premiuje większe obiekty, których na szczęście dla nas na Mazurach Zachodnich nie zabrakło. Chcąc znaleźć tyle miejsc noclegowych pod jednym dachem wypada przede wszystkim dużo wcześniej zacząć poszukiwania. Możliwą komplikacją może być nawet posiłek na trasie, bo czasem gdy ostatnia para otrzymuje zamówione danie, pierwsza - która dawno zjadła - już rozgląda się za rowerami i myślami jest już w drodze. A jeszcze potem trzeba upilnować to niesforne towarzystwo na trasie... :-) Na szlaku rowerowym na Mazurach Zachodnich Jak ubrać się wiosną na rower? Na naszą rowero...

Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: