... nak, że nie ma skuteczniejszego sposobu na deszcz niż grupowe morale i świadomość wspólnie ponoszonych trudów podróży. Od Stębarka do Ostródy tego dnia dojechaliśmy cali mokrzy, z deszczem chlupiącym w butach, a tak kompletnie przemoczeni nie byli tylko ci, którzy przezornie zabrali ze sobą rowerowe peleryny. Mimo kilkugodzinnej jazdy w uporczywym, siąpiącym deszczu i temperaturze bliskiej zeru, nawet przez chwilę nie widziałem, by ktoś z nas pokazał po sobie że cierpi. Mocna ekipa! Skrócenie tras z powody fatalnych warunków atmosferycznych nie pozwoliło nam zrealizować planu tego dnia i zajrzeć między innymi do znanych Starych Jabłonek. Deszczowy dzień na rowerze na Mazurach Zachodnich Sucho i smacznie w Krainie Jezior w Ostródzie Na szczęście...

Krajobraz Mazur Zachodnich koło Iławy
... aktatu wersalskiego i miał zadecydować o ostatecznym kształcie granic II Rzeczypospolitej i państwa niemieckiego - Republiki Weimarskiej. Głaz w Lubstynku nie jest jednak pamiątkowym głazem plebiscytowym sprzed wieku, jakich na Warmii i Mazurach w tamtym okresie pojawiło się wiele, ale głazem-pomnikiem postawionym tutaj przez Instytut Pamięci Narodowej w 2020 roku - dokładnie w setną rocznicę plebiscytu. Głaz-pomnik plebiscytowy w Lubstynku Szlakiem rowerowym Dookoła Dylewskiej Góry W tym momencie wypada mi napisać: uważajcie na tutejsze znakowane szlaki rowerowe. W ogromnej większości prowadzą bardzo przyjemnymi drogami, dobrze przejezdnymi, z dala od samochodów i przez piękne zachodniomazurskie krajobrazy. Czasem jednak rowerowa trasa okazuje się uż...
Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.