... nie rożne stany pogodowe zmuszając nas do reagowania na szybko rosnącą lub malejącą temperaturę, na nadchodzący opad, który jednym wydawał się ulewnym deszczem, a innym wciąż tylko mocno męczącym, gęstym siąpieniem. Kurtki rowerowe jakie ze sobą zabraliśmy reprezentowały chyba pełen przekrój oferty sklepu turystycznego - od mojego cienkiego softshella, przez bardzo praktyczną bluzę Oli od Fjorda Nansena i grubsze softshelle, kurtki z membraną Gore-Tex, aż po rowerowe peleryny przeciwdeszczowe. Prawie każdy z nas miał coś innego na sobie, co w dodatku przez zmieniającą się pogodę czasem zmieniał i prawdopodobnie każdy wywiózł z tego wyjazdu wnioski na przyszłość. Przebieranie ubrania na postoju Blogerzy turystyczni na Mazurach Zachodnich ...
W deszczu na rowerze na Mazurach Zachodnich
... ie światowej, został rozkradziony, a przed kilku laty przeszedł gruntowny remont. W efekcie prac o wartości niemal dwóch milionów złotych i sfinansowanych w większości przez Unię Europejską, imponująca budowla odzyskała dawny wygląd. Na razie służy tylko jako punkt widokowy na okolicę - może będzie początkiem starań województwa warmińsko-mazurskiego o budowę trasy rowerowej na dawnej linii kolejowej? Pięćdziesiąt kilometrów pokolejowej drogi rowerowej byłoby hitem prawie na miarę Szlaku Kanału Elbląskiego. Wiadukt kolejowy w Glaznotach z lotu ptaka Głaz plebiscytowy Instytutu Pamięci Narodowej Ciekawym śladem po niełatwej historii Prus Górnych jest głaz stojący w Lubstynku, małej wsi niedaleko Lubawy. To jedna z zaledwie czterech wsi, kt...
Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.


