... óżowaliśmy w tak licznej grupie. Organizacja rowerowej trasy dla dziesięciu osób to pewne wyzwanie, przede wszystkim ze względu na chęć nocowania w jednym miejscu. To przeważnie eliminuje większość mniejszych gospodarstw agroturystycznych, a premiuje większe obiekty, których na szczęście dla nas na Mazurach Zachodnich nie zabrakło. Chcąc znaleźć tyle miejsc noclegowych pod jednym dachem wypada przede wszystkim dużo wcześniej zacząć poszukiwania. Możliwą komplikacją może być nawet posiłek na trasie, bo czasem gdy ostatnia para otrzymuje zamówione danie, pierwsza - która dawno zjadła - już rozgląda się za rowerami i myślami jest już w drodze. A jeszcze potem trzeba upilnować to niesforne towarzystwo na trasie... :-) Na szlaku rowerowym na Mazurach ...
Ratusz w Iławie z lotu ptaka
... cych symbolicznie wszystkich, którzy przez wieki mieli udział w kształtowaniu charakteru regionu. Na centralnym kamieniu widnieją wizerunki dwóch “bab pruskich”, nawiązujących do ludu Sasinów, czyli pierwszych mieszkańców Wzgórz Dylewskich i Prus Górnych. Kamień ten jest symbolicznym początkiem historii i kultury regionu, z którym łączą się pozostałe kamienie. Powyżej kamiennego kręgu w Glaznotach stoi kościół, obecnie ewangelicko-metodystyczny, w którego bezpośrednim otoczeniu można wciąż jeszcze odnaleźć dawne nagrobki. Kilkaset metrów dalej stoi druga świątynia, z której korzystają katolicy. Krąg Wspólnoty Kultur w Glaznotach Lśniący nowością wiadukt kolejowy donikąd Jeszcze jednym miejscem, które miało szczęście do dzisi...
Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.


