Pamiątka z Giornico w Szwajcarii

You are here

Pamiątka z Giornico w Szwajcarii

... nikami rowerów, korzystającymi ze wspólnych przestrzeni w mieście. Akcji towarzyszyły kreacje zwracające uwagę na potrzebę wzajemnej komunikacji, specjalnego traktowania dzieci i pieszych, a także unikanie wysokich prędkości na rowerze. Jak widać, podobne zjawiska, mające miejsce w wielu miastach w Polsce, nie są wcale zjawiskiem oryginalnym. Riguardami - kampania na rzecz wzajemnego szacunku Wyjazd nie należy do przyjemnych Wyjazd z Lugano niestety nie należy do przyjemnych - zwykła, wąska szosa wije się nad brzegiem jeziora, a nas mijają dziesiątki samochodów, motorów, autokarów. Niestety, to jedyny sposób by dotrzeć na nasz szlak, ale na szczęście, z Lugano do Melide jest tylko 6 kilometrów. W Melide odnajdujemy znaki szlaku Nord-Süd-Route, dro...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... ii, czasem w Danii, zdarzały się też w Niemczech, ale to Szwajcarzy umieścili ją w centrum niewielkiego miasteczka. I działała! Ruch był znacznie uspokojony, a samochody grzecznie czekały na swoją kolej by wyprzedzić jadących po pasach rowerzystów. Szlak Północ-Południe nad Jeziorem Czterech Kantonów Lew Lucerny i Ogród Lodowcowy Lucernie poświęcamy więcej czasu - mamy tu zarezerwowane dwie noce, więc dzień spędzamy na spacerze po mieście i odpoczynku. W końcu dokładnie oglądamy Ogród Lodowcowy w Lucernie, czyli ciekawe miejsce, które pokazuje 20 milionów lat geologicznej historii regionu. W Ogrodzie Lodowcowym można zobaczyć kilkumetrowej głębokości marmity, czyli garnce lodowcowe, zachowane w doskonałym stanie. Występują tam również s...

Pamiątka z Giornico w Szwajcarii

Pamiątka z Giornico w Szwajcarii

... wjeżdżać niż zjeżdżać Zjazd z sakwami po brukowanej Tremoli był znacznie mniej komfortowy niż podjeżdżanie nią na przełęcz. Na wolno pokonywanych kilometrach pod górę nie trzeba było przejmować się nierównościami i śliskimi kamieniami - co innego w dół, gdy obciążony nami i sakwami rower chciałby pędzić w sposób zupełnie nieadekwatny do warunków. Na szczęście Tremola po północnej stronie, w kierunku Andermatt, jest krótka i szybko zjeżdżamy na asfaltową drogę krajową w ciągnący się przez parę kilometrów korek. Ruch w górę o tej porze dnia był niewielki, więc przeskakując po kilkaset metrów lewym pasem szybko zjechaliśmy do ładnego Hospental, a za chwilę - przez kolejny korek - do Andermatt, do którego od czasu naszego wyjazdu na ...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: