Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu

You are here

Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu

... ejowym na świecie. Tunel Bazowy Świętego Gotarda liczy 57,1 km, a jego budowa trwała 17 lat - gdy powstał, znacząco poprawił przewozy towarowe i pasażerskie, skracając czas przejazdu przez Alpy, o czym sami przekonaliśmy się jadąc właśnie nim z Bazylei do Lugano. Dużo więcej o historii Przełęczy Świętego Gotarda jako węzła transportowego można dowiedzieć się oglądając naprawdę ciekawy pokaz filmowy w Muzeum Narodowym Świętego Gotarda, które mieści się w jednym z budynków na przełęczy. Najciekawsze dla mnie były archiwalne zdjęcia i filmy, przedstawiające budowę tutejszych dróg i tuneli, a pokazywane na trzech ekranach jednocześnie. Ale żeby usiąść w fotelu w sali multimedialnej w muzeum na przełęczy, najpierw trzeba tam dotrzeć. Pokaz f...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... żyć wpływy klimatu bardziej kontynentalnego, co sprzyja uprawom winorośli na łagodnych wzgórzach. Charakterystyczne dla tego regionu są również rozległe tereny leśne, takie jak Las Jura, który rozciąga się na wschód od Bazylei. To teren pełen falistych pagórków, niewielkich dolin oraz rzek, które przecinają krajobraz. Stare Miasto w Aarau w Szwajcarii Piękne malowany domy w Aarau Niemal na koniec trasy duże wrażenie robi na nas Aarau. To zdecydowanie jedno z tych nieco mniejszych miast Szwajcarii, które chowają się w cieniu bardziej znanych jak Zyruch, Bazylea czy Lucerna. Średniowieczne centrum Aarau to labirynt wąskich uliczek i zabytkowych budynków, wśród których zachwycamy się unikalnymi, malowanymi spodami powiększonych okapów kamienic. ...

Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu

Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu

... u. Duże wrażenie zrobiły na nas także warunki przewozu rowerów - estetyczne półki, podświetlane elementy i wykładzina na podłodze przypominały raczej domowe wnętrza, a nie wyposażenie przestrzeni bagażowej w pociągu dalekobieżnym. W dodatku koszt biletów kupowanych z 3-miesięcznym wyprzedzeniem był porównywalny z kosztem podróży w polskim pendolino z Gdańska do Katowic. Rowery w pociągu InterCity w Szwajcarii Pierwsze kilometry z jeziorami w tle Jak na tak niedługi szlak - bo 360 kilometrów to przecież okazja tylko do około 5-dniowej, najwyżej tygodniowej, podróży - Nord-Süd-Route jest wyjątkowo zróżnicowany jeśli chodzi o krajobrazy, przez które biegnie. Zaczynamy w “Szwajcarii jezior”, choć Włosi mają również w niej swój udział...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: