... y, jak Szwajcaria chroni pieszych i rowerzystów przed zagrożeniami ze strony ruchu samochodowego. Na żółto malowane są strefy, które przeznaczone są wyłącznie dla tych niechronionych użytkowników ruchu, na przykład pasy rowerowe w jezdniach z większym ruchem samochodowym. W niektórych miejscach pasy pokrywa czerwona farba, która "przeprowadza" rowerzystę przez szczególnie niebezpieczne odcinki. Właśnie w ten sposób najpierw przecinamy wjazd do kamieniołomu, a za chwilę po takim samym czerwonym dywaniku mijamy obszar stacji benzynowej. Czerwony dywanik wkrótce znika, a wyznaczony żółtą farbą pas rowerowy prowadzi nas szybkim zjazdem w kierunku Bellinzony. Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu Nasze pechowe szwajcarskie święta Pobyt w Bellin...
Selfie nad Jeziorem Czterech Kantonów
... w takim wariancie, bo zjazd szosą razem z samochodami odbiera wrażenia widokowe z okolic Diabelskiego Mostu i wąwozu Schöllenen. Zjazd z Andermatt w kierunku Jeziora Czterech Kantonów Na szczęście po kilku kilometrach zjazdu większość samochodów kieruje się na autostradę, a my w okolicy Göschenen zostajemy na prawie pustej szosie, z rzadko wyprzedzającymi nas samochodami. Jazda jest dość szybka, przyjemna, z pięknymi widokami i klimatycznymi miejscowościami po drodze, ale nas goni czas i nie poświęcamy im dużo czasu. Podjazd pod Przełęcz Świętego Gotarda z robieniem zdjęć jednak nieco mi się przedłużył, potem było jeszcze zwiedzanie muzeum, z którego szkoda było zrezygnować, a tu wciąż jeszcze ok. 40 kilometrów do przejechania. W drugiej cz...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.


