... liśmy cali mokrzy, z deszczem chlupiącym w butach, a tak kompletnie przemoczeni nie byli tylko ci, którzy przezornie zabrali ze sobą rowerowe peleryny. Mimo kilkugodzinnej jazdy w uporczywym, siąpiącym deszczu i temperaturze bliskiej zeru, nawet przez chwilę nie widziałem, by ktoś z nas pokazał po sobie że cierpi. Mocna ekipa! Skrócenie tras z powody fatalnych warunków atmosferycznych nie pozwoliło nam zrealizować planu tego dnia i zajrzeć między innymi do znanych Starych Jabłonek. Deszczowy dzień na rowerze na Mazurach Zachodnich Sucho i smacznie w Krainie Jezior w Ostródzie Na szczęście w Ostródzie czekał na nas nocleg w karczmie-pensjonacie Kraina Jezior, gdzie turyści do dyspozycji mają nie tylko ogólnodostępną suszarnię, ale nawet pokoje z po...
Rowerowe peleryny w akcji
... nagrobki. Kilkaset metrów dalej stoi druga świątynia, z której korzystają katolicy. Krąg Wspólnoty Kultur w Glaznotach Lśniący nowością wiadukt kolejowy donikąd Jeszcze jednym miejscem, które miało szczęście do dzisiejszych gospodarzy regionu, jest wiadukt kolejowy w Glaznotach, jeden z najcenniejszych mostów kamiennych w Polsce. To także jeden z dwudziestu pięciu tego typu obiektów na obecnie zlikwidowanej pruskiej linii kolejowej z Samborowa (Bergfriede) do Turzy Wielkiej (Gross Tauersee). Został wybudowany w 1909 roku, uległ zniszczeniu podczas i po II wojnie światowej, został rozkradziony, a przed kilku laty przeszedł gruntowny remont. W efekcie prac o wartości niemal dwóch milionów złotych i sfinansowanych w większości przez Unię Europejsk...
Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.