... ry", czyli Pojezierze Meklemburskie. Znak szlaku, w tle stara linia kolejowa i zniszczony most Szlak omija najciekawsze miejsce Przy całym tym moim dobrym zdaniu o Szlaku Kanału Elbląskiego są rzeczy, które mnie mocno zaskakują. Ominięcie przez Szlak pochylni Buczyniec, tej najbardziej symbolicznej dla całego Kanału Elbląskiego - to tutaj znajduje się Izba Historii Kanału Elbląskiego, to strata dla Szlaku i jadących nim turystów. Istnienie drogowskazu nie załatwia sprawy - z doświadczenia wiem, że gdy turysta rowerowy jedzie znakowanym szlakiem rzadko decyduje się na zjazd z niego do wskazywanego obiektu. Więcej - tutaj ma to miejsce na zjeździe, więc tym większa szansa, że większość z nas Buczyńca nie zobaczy. Statek na wózku na Pochylni Bucz...
Jezioro Druzno, zachód Słońca
... częście" do takich wydarzeń, bo zdarzało nam się już widywać w Brandenburgii w Niemczech osoby niewidome uprawiające turystykę rowerową na tandemach z widzącymi pilotami, a kiedyś ogromnie wzruszającym przeżyciem był dla nas widok niewidomych uczących się jazdy na nartach biegowych w austriackim Ramsau am Dachstein. Brawa i ogromny szacunek - i dla uczestników, i dla organizatorów. Kajakarze w śluzie Miłomłyn na Kanale Elbląskim Zróżnicowane nawierzchnie na trasie Szlak Kanału Elbląskiego niestety nie należy do tych nowoczesnych szlaków rowerowych, które coraz częściej pojawiają się w Polsce. A to znaczy, że na Mazurach Zachodnich nie można liczyć na wrażenia podobne do tych z tras w Małopolsce, na Pomorzu Zachodnim, a nawet po sąsiedzku...
Przeczytaj wszystko: Szlak Kanału Elbląskiego. Rowerem na Mazury Zachodnie.