... Szwajcarii, najpierw wsiedliśmy w szwajcarski pociąg InterCity z Bazylei do Lugano. Ta podróż okazała się najlepszym możliwym wstępem do naszej wyprawy, zapowiedzią podróżniczych emocji i widoków, które za kilka dni miały być dla nas dostępne na dłużej i już nie przez szybę pociągu. Duże wrażenie zrobiły na nas także warunki przewozu rowerów - estetyczne półki, podświetlane elementy i wykładzina na podłodze przypominały raczej domowe wnętrza, a nie wyposażenie przestrzeni bagażowej w pociągu dalekobieżnym. W dodatku koszt biletów kupowanych z 3-miesięcznym wyprzedzeniem był porównywalny z kosztem podróży w polskim pendolino z Gdańska do Katowic. Rowery w pociągu InterCity w Szwajcarii Pierwsze kilometry z jeziorami w tle Jak na tak...

Szutrowa droga na wale rzeki Reuss
... szlaku. Lugano od strony Lago di Lugano Kampania na rzecz wzajemnego szacunku Pod kołami w Lugano mijają nam czasem zielono-czarne logotypy z napisem "Riguardami". Sprawdzam w Internecie - to kampania na rzecz wzajemnego szacunku pomiędzy pieszymi i rowerzystami, którą w 2022 roku zorganizowało miasto Lugano wraz z lokalnymi stowarzyszeniami, działającymi na rzecz lokalnej mobilności. To wspólna odpowiedź urzędników i aktywistów na wzrost konfliktów pomiędzy pieszymi i użytkownikami rowerów, korzystającymi ze wspólnych przestrzeni w mieście. Akcji towarzyszyły kreacje zwracające uwagę na potrzebę wzajemnej komunikacji, specjalnego traktowania dzieci i pieszych, a także unikanie wysokich prędkości na rowerze. Jak widać, podobne zjawiska, mające mie...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.