Droga rowerowa w tunelu na Axenstrasse w Szwajcarii

You are here

Droga rowerowa w tunelu na Axenstrasse w Szwajcarii

... szczególnie niebezpieczne odcinki. Właśnie w ten sposób najpierw przecinamy wjazd do kamieniołomu, a za chwilę po takim samym czerwonym dywaniku mijamy obszar stacji benzynowej. Czerwony dywanik wkrótce znika, a wyznaczony żółtą farbą pas rowerowy prowadzi nas szybkim zjazdem w kierunku Bellinzony. Pas rowerowy przy wjeździe do kamieniołomu Nasze pechowe szwajcarskie święta Pobyt w Bellinzonie miał być szczególny - cały wyjazd zaplanowałem tak, by właśnie tutaj znaleźć się w Święto Narodowe Szwajcarii. Szwajcarzy obchodzą je w dniu 1 sierpnia, na pamiątkę podpisana Aktu Konfederacji Szwajcarskiej w dniu 1 sierpnia 1291 roku. I choć pogoda w dzień dopisuje - cieszymy się przyjemną temperaturą, niewielkim zachmurzeniem i brakiem opadów, to wi...

Zobacz więcej: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... terech Kantonów Dwa minus 1 i droga rowerowa na palach Do Lucerny jedziemy krótkim odcinkiem, który przejechaliśmy dwa lata temu jadąc po Szlaku Jezior. To właściwie odcinek podmiejski, więc w weekend było na nim naprawdę wielu rowerzystów. To tędy biegnie doskonała droga rowerowa jakby doczepiona do szosy biegnącej brzegiem Jeziora Czterech Kantonów, a faktycznie pewnie postawiona na palach wbitych w jezioro. Kawałek dalej, przez miejscowość Hergiswil, jedziemy po chyba najbardziej ruchliwym przykładzie zastosowania drogi typu “2 minus 1”, jaki widzieliśmy. Podobne zastosowania często widywaliśmy w Holandii, czasem w Danii, zdarzały się też w Niemczech, ale to Szwajcarzy umieścili ją w centrum niewielkiego miasteczka. I działała! Ruch był znacznie...

Droga rowerowa w tunelu na Axenstrasse w Szwajcarii

Droga rowerowa w tunelu na Axenstrasse w Szwajcarii

... e na dłużej i już nie przez szybę pociągu. Duże wrażenie zrobiły na nas także warunki przewozu rowerów - estetyczne półki, podświetlane elementy i wykładzina na podłodze przypominały raczej domowe wnętrza, a nie wyposażenie przestrzeni bagażowej w pociągu dalekobieżnym. W dodatku koszt biletów kupowanych z 3-miesięcznym wyprzedzeniem był porównywalny z kosztem podróży w polskim pendolino z Gdańska do Katowic. Rowery w pociągu InterCity w Szwajcarii Pierwsze kilometry z jeziorami w tle Jak na tak niedługi szlak - bo 360 kilometrów to przecież okazja tylko do około 5-dniowej, najwyżej tygodniowej, podróży - Nord-Süd-Route jest wyjątkowo zróżnicowany jeśli chodzi o krajobrazy, przez które biegnie. Zaczynamy w “Szwajcarii jezior”, cho...

Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Północ-Południe. Szwajcaria na lato.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: