Szlak Jury w Szwajcarii

You are here

Szlak Jury w Szwajcarii

... as drążenia drogi na podjeździe z Travers. Wyobraźcie sobie, że aby powstała każda z tych widocznych poziomych warstw osadów wapiennych, musiały minąć setki tysięcy, a może miliony lat. Przekrój przez skały na Jurze w Szwajcarii Szlak Jury jednym z głównych szlaków Szwajcarii Naszym rowerowym przewodnikiem po Jurze był Jura-Route - Szlak Jury, jeden z głównych, narodowych szlaków rowerowych Szwajcarii, którego tablice informacyjne i mapy regularnie pojawiały się przy trasie. Nominalna długość Szlaku Jury to 266 kilometrów, choć nasze liczniki policzyły ich prawie 300, wliczając w tę sumę wszystkie dojazdy noclegowe, do atrakcji czy do miasta La Chaux-de-Fonds, które położone jest nieco obok głównego przebiegu. Poziom trudności szlaku w s...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... majaczyły Alpy Berneńskie - jeszcze jedno wspomnienie dopiero co przejechanego Szlaku Jezior - trasy rowerowej z Zurychu, przez Interlaken do Genewy. Wielu przyjemnych, efektownych wrażeń estetycznych dostarczały nam również okolice przełęczy Col de l'Aiguillon, na którą się wspinaliśmy. Przez pewien czas nad głowami mieliśmy kilkudziesięciometrowe, skalne urwisko, jedno z niewielu takich na naszej trasie - to jurajski szczyt Aigulles de Baulmes. Podjazd pod przełęcz Col de l'Aiguillon Ojczyzna szwajcarskiego absyntu - "zielonej wróżki" Tego dnia dotarliśmy do Doliny Travers i miasteczka Môtiers, uznawanego za najważniejszy w Szwajcarii ośrodek produkcji “zielonej wróżki”, czyli absyntu - alkoholu uzyskiwanego z kwiatów i liści piołunu, anyżu,...

Szlak Jury w Szwajcarii

Szlak Jury w Szwajcarii

... ówny grzbiet Jury. Rösti - szwajcarskie placki ziemniaczane na Jurze Nasz gospodarz wiedział co mówi - jeszcze w Baulmes zaczął się około 7-kilometrowy podjazd, który w ponad połowie składał się z ponad 10%-owych fragmentów, które wycisnęły z nas sporo potu. Na szczęście wysiłek wkładany w kolejne pokonywane w pionie metry osładzały widoki i krajobrazy, które bardzo przypominały mi polsko-czeskie pogranicze w Górach Izerskich. Gdzieś w dole pięknie prezentowało się jezioro Neuchatel, a na horyzoncie, za niewielką mgłą, majaczyły Alpy Berneńskie - jeszcze jedno wspomnienie dopiero co przejechanego Szlaku Jezior - trasy rowerowej z Zurychu, przez Interlaken do Genewy. Wielu przyjemnych, efektownych wrażeń estetycznych dostarczały nam również ...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: