... . Leśny odcinek Szlaku Jury w Szwajcarii W dzisiejszej Europie coraz trudniej o tak spokojne, sielankowe miejsca, w których można spędzić rowerowy urlop. Tymczasem tak właśnie wyglądają rowerowe dni na Jurze, gdy bordowe drogowskazy rowerowe kierowały nas w kolejne ciche górskie zakątki, gdzie jedynym, czego mogliśmy być pewni, była obecność pasącego się bydła. Biało-beżowo-brązowo-czarna rogacizna obecna jest tutaj za każdym zakrętem, czasem nawet na środku drogi, gdzie naszą obecnością były zaskoczone tak samo, jak my nimi, gdy tarasowały rowerowy szlak. Te przyjazne zwierzaki hołubi się w Szwajcarii do tego stopnia, że wiosną i jesienią (zwykle w czerwcu i we wrześniu) wyprowadza się je na pastwiska podczas uroczystych parad, przyozdobione...
Pensjonat w centrum Lignerolle
... zyły do niemieckojęzycznego kantonu Berno. Od tamtego czasu francuskojęzyczna katolicka i protestancka mniejszość dążyła do podkreślenia swojej odrębności i oddzielenia od niemieckojęzycznej większości protestanckiej. Udało się tego dokonać części z protestujących dopiero w efekcie trzech referendów z lat 1974-1975, które ze względu na złożoność procesu podejmowania decyzji nazwano kaskadowymi. Pierwsze z głosowań pokazało, że większość mieszkańców Jury opowiada się za oderwaniem się od kantonu Berno i utworzeniem nowego kantonu, więc dało powód by organizować kolejne, drugie głosowanie. To wskazało dystrykty, które wyraziły wolę przyłączenia się do ewentualnego nowego kantonu, a w trzecim referendum mieszkańcy wskazali dokładnie obszary,...
Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.


