Rowerowe znaki na drogowych drogowskazach

You are here

Rowerowe znaki na drogowych drogowskazach

... lmu "Obcy – ósmy pasażer Nostromo". Wśród innych atrakcji maleńkiego Gruyères są jeszcze Muzeum Tybetu, Akademia Fondue, fabryka szwajcarskiej czekolady i wiele lokali serwujących specjały regionalnej kuchni. Miasteczko Gruyères, widoczne obydwa zamki Na najlepszej trasie bywają słabe fragmenty A że nigdy nie jest tak, że szlak który opisuję jest tylko szeregiem zachwytów i dobrych wspomnień, nadszedł czas na zawód Szlakiem Jezior. Otóż odcinek z Bulle do Châtel-Saint-Denis przed Jeziorem Genewskim wymęczył nas tak, że... teraz dopiero dociera do mnie, że było to niewiele ponad 20 kilometrów, które jednak wtedy wydawało mi się może i 40-50-kilometrowym, mozolnie pokonywanym odcinkiem. Było mało ciekawie, z mocnym wiatrem w twarz, trochę in...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... wycieczek pieszych z Lucerny - masyw Pilatus. Most Kapliczny w Lucernie Nie mamy wątpliwości, że Lucerna (podobnie jak Zurych) jest miastem na znacznie dłuższy pobyt niż popołudniowo-poranny przystanek w trasie. Czytając wcześniej o atrakcjach miasta znalazłem przynajmniej 5-7 takich, do których warto podejść lub podjechać. Był wśród nich między innymi Ogród Lodowcowy, gdzie obejrzeć można ślady lodowca z czasów, gdy nad dzisiejszą Lucerną spoczywał lądolód o grubości 800 metrów. Oryginalnym miejscem jest również Panorama Bourbaki, czyli obiekt podobny do wrocławskiej Panoramy Racławickiej. 115-metrowe malowidło prezentuje 88-tysięczną armię generała Charlesa-Denisa Bourbakiego, która została internowana w neutralnej Szwajcarii podczas wo...

Rowerowe znaki na drogowych drogowskazach

Rowerowe znaki na drogowych drogowskazach

... ło wielu mieszkańców miasta, często w rodzinnym składzie. Szlak na większości tego odcinka biegł w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, także na terenie Zurychu. Później, chroniąc rowerzystów przed mocnym słońcem, chował się w gęstwinie lasu porastającego dolinę. Nawet tak krótki przejazd zdążył pokazać nam, że również te “dwucyfrowe”, regionalne szlaki rowerowe w Szwajcarii mogą być świetnie przygotowane, atrakcyjnie poprowadzone i poprawnie oznakowane. W dodatku pierwsze 200 metrów różnicy wysokości pokonaliśmy w przyjemny, niemal niezauważalny i mało wymagający fizycznie sposób ciesząc oczy zielenią natury. Szlak rowerowy nr 94 w okolicach Zurychu Popularne wśród ekspatów miasto Zug W drodze do Luzerny zatrzymujemy się w mieśc...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: