Muzeum Olimpijskie w Lozannie

You are here

Muzeum Olimpijskie w Lozannie

... pasażerów w "stolicy olimpijskiej", a także ten sam zwrot obecny na stronie internetowej miasta czy w materiałach promocyjnych. Nic dziwnego więc, że jako obiekt koniecznie do zobaczenia wybraliśmy Muzeum Olimpijskie w Lozannie, efektownie położone na zboczu Jeziora Genewskiego. Muzeum Olimpijskie nad Jeziorem Genewskim w Lozannie A może - biorąc pod uwagę ogromną popularność igrzysk olimpijskich i sportu w ogóle - Muzeum Olimpijskie jest najpopularniejszym muzeum w Szwajcarii? Podczas naszej wizyty sale muzealne były pełne zwiedzających, a na dogodny moment do zrobienia zdjęcia wspaniałej kolekcji zniczy olimpijskich czekałem kilka minut. Historia ruchu olimpijskiego zaczyna się tu od ekspozycji poświęconej założycielowi Międzynarodowego Komitetu Oli...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne

... zą sumą podjazdów (wyżej, na niebieskim "drogowym" tle). Zastanawia nas jednak informacja o nachyleniu obydwu wariantów, bo ani mapa, ani dane śladu GPS nie wskazują, by czekało nas 18 kilometrów jazdy o średnim nachyleniu aż 7%. Dochodzimy do wniosku, że w tym przypadku wartość nachylenia oznacza wartość maksymalną, a nie średnią i to później okazuje się prawdą. Z maluteńką satysfakcją odkrywamy więc pewną nieścisłość w szwajcarskim systemie informacji turystycznej - średnia wartość nachylenia odcinka mimo wszystko mówiłaby o trasie wiele więcej niż chwilowa wartość maksymalna. Prawda? A może na tablicy powinny pojawiać się obydwie wartości? Jednak jakby na kwestię nachylenia drogi nie widzieć, to kolejny przykład przyjaznego podejścia do t...

Muzeum Olimpijskie w Lozannie

Muzeum Olimpijskie w Lozannie

... w Zurychu wydaje się nieco odbiegać charakterem od tego, co zwykle kojarzy się z zabytkowymi centrami miast. Może jest po prostu zbyt dobrze utrzymane by budzić te zwyczajowe skojarzenia ze “starą” tkanką miejską? Warto zobaczyć tu renesansowy ratusz, Grossmünster - zasłużony dla rozwoju reformacji romański kościół, ale też przejechać się (gdzie można) lub przejść (gdzie nie można jeździć rowerem) po tych najbardziej charakterystycznych ulicach i uliczkach jak Bahnhofstrasse czy Augustinergasse. W Zurychu przyjemnie było nam chłonąć letnią atmosferę. która panowała na plażach i kąpieliskach nad Jeziorem Zuryskim. Cała nadwodna przestrzeń doskonale służyła zróżnicowanym potrzebom mieszkańców miasta, a może i turystów. Część z nich pływa...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: