Ulica rowerowa w okolicach Templina

You are here

Ulica rowerowa w okolicach Templina

... duje się za miastem i jest niewidoczna ze szlaku. Niestety, II wojna światowa niemal całkowicie zrujnowała miasto, z którego margrabiowie Brandenburgii w XVII i XVIII wieku stworzyli barokową rezydencję. Większość starego miasta zajmują dziś kilkupiętrowe, zwykłe bloki mieszkalne. Na jednym z nich, od strony miejskiego deptaku, czyli Vierradener Strasse, widnieje efektowny mural odtwarzający dawną oś widokową na nieistniającą już pierzeję starego miasta i zamykający ją ocalały kościół francuski. Stare ryciny pokazują nawet piękny barokowy zamek w Schwedt nad samą Odrą, który dzisiaj z pewnością wyróżniałby się wśród nadodrzańskich miejskich scenerii. Zamek stał w miejscu, które dzisiaj zajmuje ogromna bryła Uckermärkische Bühnen Schwedt, ...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... nie przez lasy rezerwatu Schorfheide-Chorin. I właśnie zaraz po przejechaniu przepustem pod autostradą A11 przy szlaku rowerowym pojawia się niewielki, zabytkowy kościółek w Glambeck, zbudowany z muru pruskiego. Choć stojąca przed nim żółta tabliczka przekonuje, że to “kościół dla rowerzystów”, ta dawna świątynia jest dzisiaj przede wszystkim wyjątkową instytucją kulturalną ukrytą wśród dziewiczej przyrody Schorfheide-Chorin. Rowerowy kościół w Brandenburgii XVI-wieczny kościół w Glambeck jest jednym z najmniejszych kościołów w Brandenburgii. Dzięki zaangażowaniu niewielkiego stowarzyszenia świątynia funkcjonuje dziś już tylko jako oryginalna sala koncertowa i miejsce wystaw. Co roku odbywa się tu kilkanaście koncertów, podczas kt...

Ulica rowerowa w okolicach Templina

Ulica rowerowa w okolicach Templina

... ować dłużej, ciesząc się łagodnymi nachyleniami pokolejowych tras rowerowych i odsunięciem od miast i miasteczek. Zjeżdżamy z niego we wsi Krewitz, gdzie trafiamy na rzadko spotykany w Niemczech lokalny bar, gdzie spotykamy kilku miejscowych, bardzo przyjaźnie do nas nastawionych, amatorów niemieckiego piwa. Zatrzymujemy się na porcję Currywurst z bułką, odpoczywamy chwilę, nieco niedowierzamy w te nieczęsto obecne na naszych trasach po Niemczech swojskie klimaty i ruszamy w dalszą drogę, żałując wciąż, że szlak rowerowy wokół Uckermarku nie biegnie dalej kolejowym śladem. Pokolejowa trasa rowerowa Fürstenwerder-Templin Niespodziewany pałac-zamek w Boitzenburgu Powodem, dla którego Uckermärkischer Radrundweg pozostawia pokolejowy odcinek z boku,...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: