Muzeum kolejowe - dworzec Gramzow

You are here

Muzeum kolejowe - dworzec Gramzow

... dzących z przełomu XVIII i XIX wieku. A siedząc przy kawie i ciastku w jednej z kiku knajpek w okolicy ratusza czytaliśmy o mieszkańcach, którzy uratowali Angermünde przed zniszczeniem. To dwóch jego przedwojennych mieszkańców, piekarz i jubiler, którzy w 1945 roku uprzedzili działania wojenne Armii Czerwonej i bez walki poddali Angermünde. Dziś trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć, czy był to bardziej ich pragmatyzm czy tchórzostwo, jednak to właśnie tym dwóm rzemieślnikom miasto Angermünde zawdzięcza swój dzisiejszy historyczny charakter. To było na pewno największe zaskoczenie wyjazdu i nawet niespecjalnie przeszkadzał nam zabytkowy bruk, leżący na większości ulic zabytkowego starego miasta. Zabytkowe centrum Angermünde Najpierw rezerwat Blumb...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... ;Uckermärkischer Radrundweg, zamknęliśmy pojawiając się ponownie w Schwedt. Wcześniej jednak mieliśmy okazję do pożegnania i z Uckermarkiem, i z Doliną Dolnej Odry, którą prowadzi ostatnie kilka kilometrów doskonałej drogi rowerowej skrajem Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Nogi aż nie chciały pracować, prędkość spadła, bo takich odcinków szlaków rowerowych, w tak wyjątkowych "okolicznościach przyrody" chce się jednak jak najwięcej i niełatwo jest się z nimi rozstawać. A wybraliśmy Schwedt na początek i koniec trasy, bo tak podpowiadały nam jeszcze inne nasze plany. Wydaje się jednak, że najlepszymi, najwygodniejszymi dla turysty z Polski punktami startu i końca podróży po Uckermarku będą Prenzlau i Angermünde, dokąd wygodnie można dotrzeć nie...

Muzeum kolejowe - dworzec Gramzow

Muzeum kolejowe - dworzec Gramzow

... ekali również wszyscy inni spotkani rowerzyści. Do Feldbergu zjechaliśmy z ulgą, ostatnimi kilometrami w Meklemburgii zmęczeni bardziej, niż kilkukrotnie dłuższym czasem jazdy po Brandenburgii. W Feldbergu na nocleg trafiliśmy do leśnego hotelu Stieglitzenkrug, którego część stanowi piękna, zabytkowa sala restauracyjna z 1860 roku, w której - w dodatku - akurat odbywała się swojska niemiecka impreza firmowa. Zabytkowa sala w leśnym hotelu Stieglitzenkrug Po naprawdę słabej końcówce poprzedniego dnia na złych drogach Meklemburgii-Pomorza Przedniego, ranek poprawił nam humory. Kilka pierwszych kilometrów przejechaliśmy po drodze poprowadzonej wokół jezior Pojezierza Feldberskiego (Feldberger Seenlandschaft), w większości będącej asfaltowym ciągiem...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: