... ysta rowerowy ma po swojej prawej ręce. Swoją drogą, same Alpy Julijskie to jeszcze jeden wdzięczny cel wypraw rowerowych podróżników, a długi podjazd górską Drogą na Mangart jest jednym z ich najatrakcyjniejszych momentów. Sakwy rowerowe Extrawheel z Alpami Julijskimi w tle Dawna linia kolejowa z Tarvisio do Udine Przed Tarvisio wjeżdżamy na drogę rowerową, która okazuje się tą oczekiwaną trasą poprowadzoną po dawnej linii kolejowej, nazywanej też ferrovia Pontebbana od nazwy miasta Pontebba, gdzie kiedyś przebiegała austriacko-włoska granica. Ostatnie pociągi jeździły tędy pod koniec XX wieku, a w latach 1985-2000 trwała już budowa nowej, dwutorowej linii kolejowej, która pobiegła między innymi w nowych, równoległych tunelach, wydrążony...

Droga rowerowa Alpe-Adria nad rzeką Salzach
... o aż 70-metrowej długości, zawieszonym wysoko nad dnem doliny. Innym jest Ponte di Ferro, stojący 7 kilometrów dalej, przed miejscowością Chiusaforte. Ponte di Ferro jest krótszy, ale równie efektowny dzięki kształtowi zamkniętej, żelaznej kratownicy, która łączy przyczółki po obu stronach rzeki. Obydwa powstały - uwaga - w 1879 roku, czyli aż 144 lata temu! Wszystkie zrewitalizowane i udostępnione turystom rowerowym dawne kolejowe mosty są nie tylko przeprawami przez jeszcze jedną alpejską rzekę, ale także doskonałymi punktami widokowymi, a nawet pięknymi symbolami pokolejowej trasy, pracującymi na jej atrakcyjny wizerunek. W Polsce podobną historię ma pięknie wyremontowany most w Siekierkach nad Odrą. Dawny most kolejowy na szlaku rowerowym Alpe-Adri...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.