Paweł na szlaku Alpe-Adria w Austrii

You are here

Paweł na szlaku Alpe-Adria w Austrii

... w ujściu znanej Soczy do Zatoki Triesteńskiej. I nigdzie nie zdarzyło nam się, by nasze rowery były problemem - dosłownie wszędzie gospodarze dysponowali specjalnym miejscem do przechowania rowerów. A jeśli lubisz nasze relacje i kiedyś pomogliśmy czymś w zaplanowaniu Waszej wyprawy, zachęcam do rezerwowania noclegów przechodząc na Booking.com przez ten link. Koszt Waszego noclegu pozostanie bez zmian, jednak jego niewielka część trafi do nas i pomoże w tworzeniu kolejnych relacji z rowerowych wyjazdów. Dzięki! Pokój w hotelu B&B w Udine Turystyka rowerowa we wspaniałym wydaniu Szlak rowerowy Alpe-Adria to jedno z tych przedsięwzięć, które budują doskonały wizerunek turystyki rowerowej. Ożywienie starej, nieużywanej infrastruktury, organizacj...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ych przez rzekę, pomiędzy którymi płyną płytkie koryta rzeczne. Właśnie w tej okolicy kończą się doskonałe pokolejowe drogi rowerowe, a szlak rowerowy Alpe-Adria prowadzi szerokim, wyznaczonym ciągłą linią poboczem drogi publicznej w kierunku miejscowości Carnia i Venzone. Rzeka roztokowa Tagliamento we Włoszech Najpiękniejsze miasteczko w całych Włoszech Średniowieczne Venzone zauroczyło nas w momencie przekroczenia zachowanych murów, otaczających zabytkową część miasta. Miasteczko wygląda, jakby czas się w nim zatrzymał. To jednak pozory i... szczęście w nieszczęściu. Venzone zostało zniszczone podczas dwóch trzęsień ziemi w maju i wrześniu 1976 roku, a przypominają o tym rozrzucone w różnych miejscach obrazy i galerie. Mieszkańcy...

Paweł na szlaku Alpe-Adria w Austrii

Paweł na szlaku Alpe-Adria w Austrii

... do naszej dyspozycji cały pięknie zachowany, tradycyjny, alpejski, drewniany dom ze spójnie urządzonymi wnętrzami. W Villach w hotelu jednej z popularnych sieci noclegowych furorę w ekipie zrobiła klimatyzacja, wyjątkowo pożądana podczas letnich upałów. W Pontebbie cieszyliśmy się tarasem w skromnym pensjonacie, na którym wesoło kończyliśmy dzień. Na sam koniec, w Fossalòn koło Grado, trafiliśmy do świetnego pensjonatu w ujściu znanej Soczy do Zatoki Triesteńskiej. I nigdzie nie zdarzyło nam się, by nasze rowery były problemem - dosłownie wszędzie gospodarze dysponowali specjalnym miejscem do przechowania rowerów. A jeśli lubisz nasze relacje i kiedyś pomogliśmy czymś w zaplanowaniu Waszej wyprawy, zachęcam do rezerwowania noclegów przechodząc na Booki...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: