Nasza rowerowa ekipa z Adriatykiem w tle

You are here

Nasza rowerowa ekipa z Adriatykiem w tle

... zasłonięciu jej warstwą skał i nową kamienną posadzką podczas budowy współczesnej świątyni. Renowacją bazyliki w Akwilei, w tym i mozaiki, kierował pod koniec XIX wieku polski historyk, hrabia Karol Lanckoroński, który także sfinansował prace. Wdzięczne władze miasta nadały Lanckorońskiemu tytuł honorowego obywatela miasta, a UNESCO w 1998 roku wpisała bazylikę Matki Bożej Wniebowziętej w Akwilei na listę światowego dziedzictwa. Warto zwrócić uwagę na różnicę wysokości pomiędzy oryginalną mozaiką i późniejszym poziomem posadzki w średniowiecznej katedrze. Wielu zwiedzających zauważa także oryginalne motywy przedstawiane na mozaikach, wśród których są i postaci ludzkie, i zwierzęce, jak kogut, żółw czy... mangusta siedząca na palmie. ...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... atwa. Niewielki stopień trudności szlaku zawdzięczać należy dolinom rzek Salzach i Gasteiner Ache, którymi biegnie szlak i które łagodnie wznoszą się w kierunku Wysokich Taurów. Przez pierwsze dwa dni, czyli pierwsze około 120 kilometrów, na trasie znajdują się właściwie zaledwie dwa bardziej znaczące podjazdy - jeden zaraz za Schwarzach im Pongau, drugi tuż przed i w samym Bad Gastein. Na pierwszym najbardziej stromy fragment mieści się w przedziale 10-15%, a na drugim, już w samym Bad Gastein pod kościołem św. św. Prymusa i Felicjana, ma być nawet ponad 16% podjazdu. Obydwa są jednak dość krótkie, mają tylko około 2-3 kilometrów długości, więc ewentualny spacer słabszym rowerzystom nie zajmie specjalnie dużo czasu. Pieszo-rowerowy trakt w doli...

Nasza rowerowa ekipa z Adriatykiem w tle

Nasza rowerowa ekipa z Adriatykiem w tle

... flagi Unii Europejskiej. To znaki trasy rowerowej EuroVelo 14, której fragment biegł razem z naszą wcześniejszą trasą w Austrii, czyli szlakiem rowerowym rzeki Anizy. Z satysfakcją odnotowałem kolejne nawiązanie do naszych poprzednich podróży, które sukcesywnie układają się w pełen, większy obraz. Tworzą go zarówno przejechane szlaki rowerowe, ale też historie, ludzie i wydarzenia, splatające się z czasem w jedną całość. Wtedy nad Anizą zwróciliśmy też uwagę na ciekawostkę widoczną na tablicy - logo sponsora, wspierającego finansowo lokalny samorząd przy organizacji turystyki rowerowej w tym regionie kraju. Może i w Polsce warto pomyśleć o takim rozwiązaniu? "Pecunia non olet", tym bardziej, gdyby zostały wydane w tak szczytnym celu, jak popularyzacj...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: