... azy, które bardzo przypominały mi polsko-czeskie pogranicze w Górach Izerskich. Gdzieś w dole pięknie prezentowało się jezioro Neuchatel, a na horyzoncie, za niewielką mgłą, majaczyły Alpy Berneńskie - jeszcze jedno wspomnienie dopiero co przejechanego Szlaku Jezior - trasy rowerowej z Zurychu, przez Interlaken do Genewy. Wielu przyjemnych, efektownych wrażeń estetycznych dostarczały nam również okolice przełęczy Col de l'Aiguillon, na którą się wspinaliśmy. Przez pewien czas nad głowami mieliśmy kilkudziesięciometrowe, skalne urwisko, jedno z niewielu takich na naszej trasie - to jurajski szczyt Aigulles de Baulmes. Podjazd pod przełęcz Col de l'Aiguillon Ojczyzna szwajcarskiego absyntu - "zielonej wróżki" Tego dnia dotarliśmy do Doliny Travers ...

Szlak Jury na granicy szwajcarsko-francuskiej
... nawierzchni - raczej po czeskiej stronie, niż po polskiej. W każdym razie Jura w Szwajcarii to regularne pasmo górskie i do rowerowej wycieczki po niej należy podejść jak do wyprawy o górskim charakterze. Na Jurze jak w Górach Izerskich Z sakwami Extrawheel po Europie Szlak Jury był kolejnym, na którym wróciliśmy do używania sakw rowerowych od polskiego producenta, firmy Extrawheel. W komplecie z tradycyjnymi, bocznymi sakwami Extrawheel Wayfarer na moim rowerze zadebiutowała tegoroczna nowość w ofercie firmy z Podhala, czyli nowa torba na kierownicę rowerową, model Handy XL. To wygodna, wytrzymała, wyprodukowana w Polsce torba, podobna wyglądem i pojemnością (7,5 litra) do toreb oferowanych przez markę Ortlieb. Od niemieckiej konkurentki różni się mi...
Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.