... kim pendolino Pewną ciekawostką, na pewno także drobną atrakcją, był sposób, w jaki dotarliśmy do Frankonii. Ze względu na niemałą odległość (1100 kilometrów) z Gdańska do Frankonii, ale także ze względu wspólną chęć odpoczynku w drodze, wybraliśmy kolej. Najpierw jechaliśmy dobrze nam znanym pociągiem Berlin-Gdynia-Express z Gdańska do Berlina, a potem wsiedliśmy w niemiecką kolej dużych prędkości, czyli pociąg ICE do Norymbergi. Szybko kupiony bilet na “niemieckie pendolino” gwarantuje i nie najgorszą cenę, i naprawdę wygodną podróż. W tej generacji pociągów ICE jest aż 8 miejsc na rowery w specjalnym przedziale w pierwszym wagonie - część z poziomymi hakami, a część (zewnętrzne) z pionowymi, by pozostawić więcej miejsca pasażerom...

Zamek i miasto Kipfenberg we Frankonii
... rowerowego prowadzą nas pod długą skalną galerię, w której eksponatami są wapienne ostańce w liczbie dwunastu, które według Frankończyków symbolizują dwunastu apostołów. I taka jest też nazwa tej niemal -metrowej formacji skalnej. Widok jest rzeczywiście atrakcyjny, choć trochę szkoda, że Dwunastu Apostołów mijamy jednak w pewnym oddaleniu. Na osłodę mamy do dyspozycji niewielkie miejsce postojowe, gdzie można na chwilę zatrzymać się i spróbować w poszczególnych kształtach odnaleźć postaci ze znanej inspiracji. Skały Dwunastu Apostołów we Frankonii Szutrowe drogi gorsze od asfaltu, chociaż... Trudno nie zauważyć, że większość dróg rowerowych w Parku Naturalnym Doliny Altmühl stanowią nie drogi asfaltowe, a drogi szutrowe z delika...
Przeczytaj wszystko: Frankonia i szlak rowerowy Tauber-Altmühl. Na długi weekend do Niemiec.