... nej restauracji da Meggy, na naszym stole więcej było pizz i makaronów. W kolejne dni nasze talerze zajęły owoce morza, a na morskie specjały decydowali się nawet ci z nas, którzy dotychczas za nimi nie przepadali. Przepyszny obiad zjedliśmy między innymi w restauracji Locanda al Municipio w przepięknym Venzone, obok miejskiego ratusza, gdzie nawet mogliśmy wprowadzić rowery na wewnętrzny dziedziniec. Wtedy wśród naszych dań pojawiło się między innymi spaghetti frutti di mare z poniższego zdjęcia, a cały posiłek zakończyło zamówione dokładnie przez wszystkich tiramisu. Spaghetti frutti di mare w restauracji w Venzone Święty patron podróżników z Gemony del Friuli Wieczorna, spacerowa przejażdżka do centrum miasta Gemona del Friuli, gdzie spali...

Turyści z Polski na szlaku rowerowym
... lzburga, które obserwowaliśmy z dolin rzek Salzach i Gasteiner Ache, potem podjazd pod szczytowe alpejskie partie w Wysokich Taurach, następnie doliny rzek Möll i Drawa, kotlina Villach, potem przejazd między Alpami Julijskimi i Alpami Karynckimi, krótka obecność w roztokach rzek Fella i Tagliamento, a w końcu wschodnie krańce Niziny Weneckiej i wybrzeże Morza Adriatyckiego. A my wykorzystujemy jeszcze tę niezwykłą scenerię do pamiątkowych zdjęć - przed nami już widać Grado, a za nami, czyli gdzieś daleko w głębi kadru, znajdują się Akwileja, Palmanova i Udine. Ostatni odcinek szlaku rowerowego Alpe-Adria Kilkanaście wieków historii Grado Tygodniowa wyprawa rowerowa po szlaku Alpe-Adria kończy się w Grado, najbliższym Polsce włoskim kurorcie nad ...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.