... kiedyś przebiegała austriacko-włoska granica. Ostatnie pociągi jeździły tędy pod koniec XX wieku, a w latach 1985-2000 trwała już budowa nowej, dwutorowej linii kolejowej, która pobiegła między innymi w nowych, równoległych tunelach, wydrążonych w alpejskich skałach. Po opuszczeniu przez kolej, nieużywane ślady kolejowych traktów zrewitalizowano, usuwając stare podkłady i kładąc w ich miejsce wygodne, asfaltowe drogi rowerowe. W ślad za inwestycjami w rowerową infrastrukturę pojawili się rowerzyści, ciesząc się jedną z podstawowych cech linii kolejowych, czyli łagodnym nachyleniem trasy, nieprzekraczającym 2,2%, a także zachwycając się odsunięciem od ruchu samochodowego w niezwykle atrakcyjnej rzeczno-alpejskiej scenerii. I tak przez około 60 kilomet...
Panorama Bad Gastein w Austrii
... iej przejechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów po południowej części Karyntii, podczas pierwszych podjazdów w kierunku Alp Julijskich. Zjazd z Wysokich Taurów do Karyntii Jeszcze jedno słoneczne popołudnie w Villach Jeśli w plan Waszej podróży wplatacie czasem dzień, kiedy robicie sobie przerwę od roweru na leniwy odpoczynek lub piesze zwiedzanie jakiegoś miasta, na Alpe-Adria najlepsze będzie do tego właśnie Villach. To turystyczne centrum Karyntii, które może służyć również za bazę do stacjonarnych wycieczek po okolicy. Z naszej pierwszej wycieczki po Wielkiej Pętli Jezior Karyntii zapamiętaliśmy między innymi pięknie położony zamek Landskron z bezdyskusyjnie najlepszym widokiem na całą kotlinę Villach i efektownymi pokazami sokolnictwa w al...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.


