Rowerzyści w kaskach w Kopenhadze

You are here

Rowerzyści w kaskach w Kopenhadze

... a może tysiące turystów, kilka kilometrów na północ znajduje się mało, a może i zupełnie niepopularne zejście na bałtycką plażę, gdzie kontakt ze spektakularnymi urwiskami może być bliższy i bardziej osobisty. Møns Klint - najwyższe klify nad Morzem Bałtyckim Częścią GeoCenter Møns Klint jest multimedialna wystawa pod tytułem „Gdzie narodziła się Dania”, która w atrakcyjny sposób prezentuje geologiczną historię duńskiego państwa. Częścią ekspozycji są ślady plateozaura, jakie odnaleziono we wschodniej Grenlandii, a więc na terytorium należącym do Królestwa Danii. A jeśli macie możliwość planowania momentu, kiedy odwiedzicie Møns Klint, najlepszym czasem na pewno jest poranek lub przynajmniej pierwsza część dnia, gdy klify o...

Zobacz więcej: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... znajdują się pozostałości po chmurze pyłów i odłamków, jaka, według naukowców, pokryła Ziemię aż 66 milionów lat temu po uderzeniu asteroidy w miejscu dzisiejszego półwyspu Jukatan. Wystarczy zejść po stromych schodach na plażę i przejść kilkadziesiąt metrów, by na wyciągnięcie ręki mieć absolutnie niezwykły geologiczny ślad wydarzeń sprzed niewyobrażalnej dla nas liczby lat. Kredowo-wapienny klif Stevns Klint w Danii Do obejrzenia jest tu jednak więcej, niż efektowne klifowe wybrzeże. Nad skalnym urwiskiem stoi zbudowany z klifowego wapienia stary kościół w Højerup, którego prezbiterium osunęło się z częścią klifu do wód Morza Bałtyckiego w 1928 roku. Od tamtego czasu wzmocniono urwisko, a kościół stał się jedną z najbardziej...

Rowerzyści w kaskach w Kopenhadze

Rowerzyści w kaskach w Kopenhadze

... y dziesiątek ciężarówek, potem parkowanie razem z nimi w ogromnej ładowni na najniższym pokładzie hybrydowego promu. Myślę, czy bezpiecznie jest zostawić tu cały bagaż? Po chwili wątpliwości wygrywa wiara w ludzi, zabieram ze sobą tylko najcenniejsze rzeczy i promowa winda wiezie mnie w kierunku Słońca dopiero wschodzącego nad Bałtykiem. Na czas pobytu pasażerów na górnych pokładach dolna przestrzeń załadunkowa jest zamykana i teoretycznie nikt nie ma dostępu ani do ciężarówek, ani do mojego roweru z resztą bagażu. Rowerzyści na promie między Danią a Niemcami Dwie godziny później zjeżdżam z promu na duńską wyspę Falster. Aby dostać się stąd do stolicy Danii muszę jeszcze przejechać rowerem kilkanaście kilometrów do miasta Nykøbing ...

Przeczytaj wszystko: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: