... towany przez architektów z polskiej pracowni Studio Bednarski most Inderhavnsbroen (nazywany „całującym się” ze względu na zsuwającą się konstrukcję przęseł) natychmiast został okrzyknięty fatalną pomyłką przez kopenhażan. Przeciętny rowerzysta od razu zauważy błędne poprowadzenie rowerowego ruchu po moście, skutkujące licznymi śladami awaryjnego hamowania. „Polski” most w Kopenhadze szybko okazał się również zbyt stromy, a jego nawierzchnia zbyt śliska w deszczowe dni. O niebezpieczeństwach czekających na rowerzystę przejeżdżającego przez Inderhavnsbroen ostrzegają biało-czerwone elementy, które Duńczycy umieścili na przezroczystych barierach mostu i zbyt ostrych zakrętach zaprojektowanych przez Polaków. Polskim architektom zarzuca si...

Bed and breakfast Stevns Klint
... a. Sceny które widziałem były jednymi z tych najbardziej zaskakujących podczas naszych podróży, choć chyba trudno mi powiedzieć, że sprawiają mi podróżniczą satysfakcję. Christiania - świat jest w naszych rękach Rowerowy most, który łączy trzy brzegi W stolicy Danii przejechałem jeszcze jeden z wyjątkowych rowerowych mostów Kopenhagi, które dobitnie pokazują, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko za miejską polityką rowerową stoją rzutkie, kompetentne osoby. Tym razem był to Trangravsbroen, który ze względu na kształt podniesionych przęseł nazywany jest mostem „motylim”. Wyjątkowa praktyczność Trangravsbroen polega na tym, że łączy aż trzy brzegi kanałów, a nie jak standardowy most - dwa. Obserwując tak nietuzinkowe podejście...
Przeczytaj wszystko: Kopenhaga i wybrzeże Morza Bałtyckiego. Szlak rowerowy EuroVelo 10 w Danii.