... laku Alpe-Adria Dziś już nie napiszę, przez ile tuneli biegnie szlak Alpe-Adria, ale było ich przynajmniej kilkanaście. Pierwszy, dość krótki, pojawia się jeszcze pierwszego dnia jazdy, kawałek za Golling an der Salzach. Dwa kolejne nazajutrz, połączone z ruchem samochodowym, jeszcze przed wspinaczką do Bad Gastein. Następne, pokolejowe, przejeżdżaliśmy jeden za drugim na włoskim odcinku trasy w okolicach Tarvisio, Pontebby, Chiusaforte i Venzone. Od kilkudziesięciometrowych po takie ponadkilometrowej długości. Niektóre doskonale oświetlone za pomocą automatycznych instalacji, inne wymagały własnych lampek. A tunel na rowerowym szlaku to nie tylko efektownie poprowadzona trasa i urozmaicenie jazdy, ale również całoroczna osłona przed deszczem, a latem możl...

Przyczepa rowerowa na Alpe-Adria
... liśmy dotrzeć. Jak przekonaliśmy się podczas naszego pobytu, dwie ostatnie wyglądają na szczególnie popularne, gdyż duża część pasażerów naszego autobusu, który wiózł nas z Grado do Salzburga, była właśnie klientami jednego z biur podróży i wysiadła w Villach, na oficjalnym parkingu dla turystów, który wspominałem w naszych wcześniejszych relacjach z Karyntii. Pamiątkowa fota ze szlaku Alpe-Adria Gdzie spać na trasie rowerowej Alpe-Adria Nasz pobyt w Austrii zaczęliśmy od A&O w Salzburgu - hotelu i hostelu w jednym. Dzięki połączeniu usług hotelowych i hostelowych obiekt pozwala dopasować poziom komfortu do swoich oczekiwań, choć część hotelową należy ocenić najwyżej na dwie gwiazdki. Co ciekawe, A&O szczyci się statusem na...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.