Haki na rowerowej przyczepie na szlaku Alpe-Adria

You are here

Haki na rowerowej przyczepie na szlaku Alpe-Adria

... aku Alpe-Adria kończą się tak nagle, jakby ktoś uciął je nożem. Po opuszczeniu przyjemnej Gemony del Friuli robi się płasko, spokojnie i po kilkudziesięciu kilometrach spędzonych na łagodnych zjazdach znów więcej wysiłku trzeba włożyć w poruszanie się w kierunku Adriatyku. Na trasie znów pojawiają się pola, łąki, zielone obszary chronione. Przed dotarciem do Udine warto zwrócić uwagę między innymi na piękny kościół w Vendoglio, części większego Treppo Grande, można nieco zboczyć do przyjemnego Cassacco z XIII-wiecznym pałacem, niestety prywatnym i niedostępnym do zwiedzania, czy po prostu skupić się na coraz częstszych, ciepłych powiewach wiatru, zwiastujących zbliżające się Morze Adriatyckie. Drogi na tym odcinku są bardzo różne - od asfal...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... dowanej na planie poprzedniej świątyni. Nieco wcześniej, po lewej stronie przebiegu szlaku Alpe-Adria, znajdują się pozostałości portu, którym również była dawna rzymska Akwileja. W jego pobliżu znajdują się również m.in. Muzeum Wczesnego Chrześcijaństwa i Narodowe Muzeum Archeologiczne w Akwilei. Wszystko to sprawia, że Akwileja jest prawdopodobnie najcenniejszym miejscem na szlaku pod względem wartości historycznej, zarówno tej kulturalnej, jak i architektonicznej. I ten fakt nieco kłóci się z położeniem Akwilei na trasie, bo ta przepiękna, warta poświęcenia nawet kilku godzin na zwiedzanie, miejscowość pojawia się w momencie, gdy do końca wyprawy w centrum Grado pozostało już zaledwie około 10 kilometrów. Bazylika Matki Bożej Wniebowziętej w ...

Haki na rowerowej przyczepie na szlaku Alpe-Adria

Haki na rowerowej przyczepie na szlaku Alpe-Adria

... jbardziej imponującymi są na pewno stare mosty kolejowe. Największym z nich jest most Ponte di Muro nad rzeką Fella, z czterema kamiennymi przęsłami i jednym żelaznym, środkowym, o aż 70-metrowej długości, zawieszonym wysoko nad dnem doliny. Innym jest Ponte di Ferro, stojący 7 kilometrów dalej, przed miejscowością Chiusaforte. Ponte di Ferro jest krótszy, ale równie efektowny dzięki kształtowi zamkniętej, żelaznej kratownicy, która łączy przyczółki po obu stronach rzeki. Obydwa powstały - uwaga - w 1879 roku, czyli aż 144 lata temu! Wszystkie zrewitalizowane i udostępnione turystom rowerowym dawne kolejowe mosty są nie tylko przeprawami przez jeszcze jedną alpejską rzekę, ale także doskonałymi punktami widokowymi, a nawet pięknymi symbolami pokolejowej ...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: