Ola i Paweł - Mazury Zachodnie

You are here

Ola i Paweł - Mazury Zachodnie

... ciw błonicy, dziecięcej chorobie zakaźnej. Wielkiego człowieka z maleńkiej wsi wspomina popiersie stojące przed szkołą podstawową. Popiersie Emila von Behringa w Ławicach Pod Ostródą pachnie drewnianą Małopolską Piękna ozdobą tych okolic jest kościół św. Wawrzyńca w Rożentalu, którego nazwa pochodzi od wcześniejszej niemieckiej nazwy wsi “Dolina Róż”. Drewniana konstrukcja świątyni pochodzi z XVII wieku i na pierwszy rzut oka wydaje się przypominać obiekty szlaku architektury drewnianej w Małopolsce. Wewnątrz znajduje się ołtarz z XVIII wieku i rzeźby datowane nawet na koniec XV wieku. Kamienny mur z narożnymi basztami sugeruje obronny charakter obiektu, jednak powstał wyłącznie w celach ozdobnych pod koniec XIX wieku, gdy wybudowano...

Zobacz więcej: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... filmy, które o regionie opowiadają w języku migowym, między innymi o Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, Lubawie i zamku w Ostródzie. Śluza w Miłomłynie na Kanale Elbląskim Niezwykły Kanał Iławski przecinający jezioro Przed dotarciem do jeziora Jeziorak, a później do Iławy, czyli na sam koniec naszej pętli po Mazurach Zachodnich, czekały na nas jeszcze dwa interesujące miejsca. Pierwszą był niezwykły akwedukt należący do systemu Kanału Elbląskiego, przecinający jezioro Karnickie koło wsi Ligi. Usypana w 1845 roku w poprzek Jeziora Karnickiego grobla niesie wody Kanału Iławskiego, który łączy odwiedzoną przez nas przed chwilą śluzę Miłomłyn z jeziorem Jeziorak. Widok jachtów motorowych, płynących 1,5 metra ponad otaczającymi je wodami jezior...

Ola i Paweł - Mazury Zachodnie

Ola i Paweł - Mazury Zachodnie

... zabraliśmy reprezentowały chyba pełen przekrój oferty sklepu turystycznego - od mojego cienkiego softshella, przez bardzo praktyczną bluzę Oli od Fjorda Nansena i grubsze softshelle, kurtki z membraną Gore-Tex, aż po rowerowe peleryny przeciwdeszczowe. Prawie każdy z nas miał coś innego na sobie, co w dodatku przez zmieniającą się pogodę czasem zmieniał i prawdopodobnie każdy wywiózł z tego wyjazdu wnioski na przyszłość. Przebieranie ubrania na postoju Blogerzy turystyczni na Mazurach Zachodnich Nasz pobyt na Mazurach Zachodnich był elementem większej akcji, w ramach której region odwiedziło jeszcze kilkoro innych znajomych blogerów podróżniczych. Bartek z bloga Paragon z podróży spojrzał na Mazury Zachodnie z wody, wybierając kajak jako swój...

Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: